Moje widnokręgi

Leśny gracz

zawsze mogę iść nad rzekę

którą jako smarkacz wypłakałem


przemierzać busz jakbym palcem

sunął po gęstej brodzie


wywoływać lub nie wilka

ze swojego podświadomego lasu


a światowych widnokręgów kiedyś

przed ludźmi ukrywanych


już nigdy nie wyrzucę z domu

by włóczyły się po dworcach

Leśny gracz
Leśny gracz
Wiersz · 2 maja 2025
anonim