smutne twarze

Yaro

dzieciaki z ulicy

o smutnych minach

nie rozmawiają ze sobą

patrzą w lustro telefonu

zapominają o świecie


kiedyś dłonie

trzymałem w kieszeniach

nie mając ani grosza


teraz na fejsbuku celebryci

komentarze samobójstwa

pełne są cmentarze

śmierć z dobrobytu


co się dzieje co się stało

zabierają wolności

mówią za mało


wciskając elektronikę by ogłupiać

człowieku młody nie ulegają

zobacz dookoła życie się toczy


zgadzamy się jak owce

idziemy za pasterzem

głoszą propagandę

wciskając gadżety


świat wyglądał inaczej

było wesoło przy zabawie

śmiech siniaki


stare wierzby są niezmienne

pochyla je wiatr na gałęzi ptaki

czas dodaje słojów i blizn


dzieciaki tracą czas

na niebezpieczne pasje


wybierz lepsze hobby


szkoda zdrowia szkoda was

dni uciekają gubią cenne chwile

stoimy z boku w jakimś amoku

Yaro
Yaro
Wiersz · 5 maja 2025
anonim