Trzeci Rzym

Arian


Jeden Rzym był na wzgórzach chwały

Złote sztandary wiatrem grały

Popiołem spadł

A w sercu cienie

Nie ma już śladu po tym istnieniu

 

Moskwa. Moskwa woła

Na jej ulicach historia płonie

Trzeci Rzym nie stanie z popiołów

Zimny wiatr niesie zemstę królów

 

Drugi Rzym stał na brzegu rzeki

Kruche mury

Czasy dalekie

Katedry głos już dawno zamilkł

W pył rozwiały się jego zarysy

 

Czy to przeznaczenie

Czy sen proroczy

Widzę ogień w ludzkich oczach

Tam

Gdzie wschód i zachód się ściera

Tam rodzi się imperium era

 


Arian
Arian
Wiersz · 30 czerwca 2025
anonim