Z lufą krajobrazu przyciśniętą do skroni,
Czekając, aż pocisk błękitu rozłupie mi czaszkę,
Modlę się po cichu,
Modlitwą, jak zwykle, zbyt podobną do wiersza.
Jednak kolejny raz odraczają egzekucję.
Kładę się więc na ziemi
I pełznąc wśród traw,
Próbuję musnąć ustami twą piętę,
Wiedząc, że ty
Nie zawahasz się
Zmiażdżyć mej głowy
Swą stopą.
Bardzo podoba mi sie ta pierwsza zwrotka.
Choc powiem szczerze ze po przeczytaniu kilka razy nie wiem dlaczego Jej, Jego gotowosc by zranic podmiot liryczny mialaby byc az tak tragiczna by byc puenta skoro juz wczesniej czytamy o rozczarowaniu odroczeniem egzekucji.
czy "wachac" pisze sie na pewno przez "ch"? przyznam sie ze z powodu braku ciaglego kontaktu z jezykiem polskim, wstyd sie przyznac, nie wiem sam a nie mam w tym momencie polskiego slownika pod reka. prosze niech ktos sprawdzi dla mnie bo mam zle przeczucie i zle mi to napisane przez "ch" wyglada!!!!
Jesli to jest blad ...
powstrzymam sie z komentarzem.
"Modlę się po cichu,
Modlitwą, jak zwykle, zbyt podobną do wiersza."
Jakie to jest piekne, czemuz sam na to nie wpadlem...!
wierzących tak fascynuje biblia, by zniekształcali jej sens
Niech moc pawiana będzie z wami!
Czyżbyś był TYM Brodaczem ? ;-)
Brodacz, kolego, czy Ty naprawde dostrzegasz tylko motywy biblijne w tym wierszu - weze, grzechy i modlitwy??? nawet nie pomyslalem o tym czytajac ten tekst wczoraj gdy nie mial jeszcze zadnej oceny. To jest obsesja! Takie wyszukiwanie w poezji czegos na sile co kloci sie z naszym swiatopogladem. To nie pierwszy raz gdy zarzucarz komus "niemoralne uprawianie poezji". To jest wiersz i tylko wiersz - przestan uprawiac demagogie, oceniac autorow przez pryzmat wlasnych systemow wartosci.
To czy podmiot liryczny a autor to to samo czy nie w tym przypadu nie ma znaczenia - sam piszesz ze to nie twoje intencje by dolowac romantyzm, podmiot teraz to dostrzegam, broni zreszta tej opinii wyraznie.
Odnosnie wulgaryzmow - dobrze ze masz wlasne zdanie ale przepraszam wiem ze to juz zaczyna nudzic - NIE ZGADZAM sie ze to takie same slowa jak inne. Tak uwazasz?
To dlaczego nie rozmawiasz z tymi ktorych kochasz i szanujesz ich uzywajac? TO NIE SA SLOWA JAK INNE!!! szukanie usprawiedliwienia nawet we wspolczesnej poezji na potrzebe ich uzycia jest zle. Lekam sie ze w ten sposob niedlugo artysci sceniczni tez zaczna ostro przeklinac, pierdziec, drapac sie po dupie, pluc, chrakac i spolkowac bo czemuz by nie? toz to tez sposob wyrazenia emocji i to jeszcze jak intensywny i wyrazisty w odbiorze.
Jasne, powinni, w koncu aktorzy filmowi robia to od dawna bez zazenowania a filmy oglada miliony!!!!
Nie, mnie nie gorsza wulgaryzmy - chyba juz nic mnie teraz nie gorszy.
Jak ktos ma poziom wypowiedzi ulicy zostawiam go samego sobie (bron boze nie sugeruje ze ty masz taki poziom). Ale to nie jest SZTUKA !!! ani poezja! dla mnie te slowa kojarza sie z pieknem, po prostu.