Literatura

zachowaj się (wiersz)

październik

Skrob skrob
W białą ścianę
Bialy tynk pod paznokciami
Na ustach krew
W źrenicy zmierzch
W martwicy utopisz ciało.
Na grób mnie kwiaty
Ludzie mi katy
Pod topór serce oddałem

I przyszłaś Ty
W sukni ozdobnej
Z gorącym czułości promieniem
I byłaś Ty
Jesteście wy
Szczęścia wam życzę
kochani

W ciemnicy kąt,
tam żar się tli
Z rozpaczą sam na sam
nie było rąk
nie było słów:
„wstań,
nie łam się stary”

Stał smutny ktoś
Na moście ktoś,
ludzie w górę patrzyli
Gdybym tam był
dał rękę: „chodź”
Pewnie jeszcze by był

Narodził się brud
Narodził się syf
Wiatr roznosi malarię
Na głodny brzuch
Uliczny chłód
lampy, kanały,
przystanki

Przyjaciel był
Przyjaciel znikł
bo „ludzie się zmieniają”
Zabrał ze sobą
przeszłości kawałek
Zaufania dmuchawce skonały

Za murem śnieg
co puchem kryje
rozległe kamienisko
Tam krzyż wśród drzew
Tam droga jest
Na drodze ślady krwi

Chodź chodź!
Wszak drzwiczki masz
Nagiej kości promienie
Nie będzie mnie tu
przez dłuższy czas
zachowaj po mnie wspomnienie

niczego sobie 17 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
october 1 czerwca 2002, 20:39
heeeeeeej siup..... to powinno być w piosenkach
angel 2 czerwca 2002, 15:20
to ja ci melodie napisze i cie nakrece bedziesz tanczyl i spiewal i cie jeszcze przebierzemy ale tak poza tym to mnei sie podoba neiwiem jak inni ja wole herbate
october 2 czerwca 2002, 15:32
hehheeh ... trzymam za słowo
Endi 5 czerwca 2002, 14:25
Mi też się podoba - nawet bez tej przygrywki.
Cyryl 7 czerwca 2002, 00:45
nie wiem dlaczego, ale pierwsze moje skojarzenie...to wiersz Tetmajera: "A kiedy będziesz moją żoną, umiłowaną, poślubioną, wówczas się ogród nam otworzy, ogród świetlisty, pełen zorzy. Rozdzwonią nam się kwietne sady...itd.
magda_het 10 czerwca 2002, 15:33
brawo! piękne jest i tyle
przechodniu 11 czerwca 2002, 23:48
rym i rytm bez popadania w śmieszność- :)))))))
AandT 20 czerwca 2002, 02:02
straszne, straszne grafomanstwo, kto to dal do czytelni?, kto to ocenil na niczego sobie? - straszne.
Wywrota zaczyna tracic wiarygodnosc, po miesiecznej nieobecnosci jestem przerazony niskim poziomem wielu tekstow w czytelni.
przysłano: 3 czerwca 2002

Inne teksty autora

blizna
październik

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca