* * * [pomiędzy zwykłymi pigułkami] (wiersz)

Bardzo zgrabnie przeszedłeś do rymów i rytmu. Gratuluję. To, że rymy te są banalne, a rym dziecinnie prosty, nie przeszkadza nawet w odbiorze wiersza.
Wymowa zdaje sie ponadczasowa, ale to tylko takie zdawanie. Maleńczuk mówi o swojej twurczości: muzyka jest wesoła, słowa są smutne. Wydaje mi się, że możnaby było odnieść to także do tego wiersz (z muzyką oczywiście to żart).
Pomimo tego(albo właśnie przez to) wydaje mi się, że jest to tylko sztuka dla sztuki.

Ładne to jest... Mój omentarz jest za krótki i taki właśnie ma być... A co to za ograniczanie wolności?

ech, wreszcie się doczekałem, najbardziej zależało mi na komentarzach, nie ocenach. Dzięki :)

szkoda, że nie ma dokąd iść...cóż, musimy jakoś wytrzymać...

cos zawiera w sobie ten wiersz przebijaja przez niego uczucia ale ....sama nie wiem . jakby wiersze tworzyly melodie on mialby jedna falszywa nute psujaca harmoniczna melancholina muzyke

A, jak me sie to nie podoba. Dwie ostatnie zwrotki - nieprzecietne grafomanstwo, wierzyc mi sie nie chce ze to tekst autorstwa nonFelix.
Z tymi gwozdziami i trzema stopami ziemi, rymowankami na poziomie:
"Ala ma kota a kot ma Ale
razem im lepiej niz bez siebie nawzajem" to jest jedna z najgorszych prob poezji jaka kiedykolwiek czytalem.

nonfelix: no cóż, zgadzam się z aandt, wróc do starego stylu, szłó ci bez porównania lepiej

pozdrawiam!

hmm calosc jakas niespujna poczatek dobry reszta srednia