wszystko, co chcielibyście wiedzieć o seksie, lecz boicie się uz (wiersz)

anioł nieco upadły
rozrzucony przerzucony przez obręcz łóżka
z konturami jeszcze po świecowych kredkach
zobacz jak ściska aureolę
jak zaciska ząbki w tym niewinnym uśmiechu
jak podkreśla cieniem miseczkę piersi

niebo jest prawdziwe tylko gdy nie ma końca
dotyk jest prawdziwy gdy nie ma nic prócz dotyku
spazm zimnych wilgotnych dreszcz ust
całość gładkość jedwab nic prócz dotyku

ból odległości razi podniebienie podbrzuszem
sparzyć się rozwiązaniem zagadki
słońce jest bogiem słońce jest bogiem


pończochy z oczkiem od uda do piersi
ślady pocałunków w linii tak prostej
krzywej w oddechu bardziej krzywej w śmiechu
i zadrapania na plecach
męskie zadrapania na plecach
ktorych pieczenie mogą ukoić tylko
inne męskie zadrapania na plecach