Komar (wiersz)
LiseX
wierszyk zeszytowy
-Komar to takie zwierze.
-Naprawdę? Nie wierzę!
-Poważnie! Nawet latające!
-Czy także po łące?
-Tak! Po łące też latać może.
-Chyba mi gorzej!
-Dlaczego?
-Lewa noga mnie swędzi kolego!
-To pewnie komar ugryzł cię właśnie!
Teraz w pokoju wiecznym zaśniesz!
-Czy umrę?
-Tak! Możesz szykować sobie trumnę.
-Trumnę? Aż tak źle ze mną będzie?
-No! Chyba że swędzi cię w pięcie...
-Właśnie w piętę mnie ugryzł! Czy to coś strasznego?
-Nie! To coś bardzo łagodnego!
-Czyli żyć będę!?
-Zamknij swą gębę!
Teraz mnie coś gryzie w ramię!
-Te KOMARY to są dranie!
KONIEC
-Naprawdę? Nie wierzę!
-Poważnie! Nawet latające!
-Czy także po łące?
-Tak! Po łące też latać może.
-Chyba mi gorzej!
-Dlaczego?
-Lewa noga mnie swędzi kolego!
-To pewnie komar ugryzł cię właśnie!
Teraz w pokoju wiecznym zaśniesz!
-Czy umrę?
-Tak! Możesz szykować sobie trumnę.
-Trumnę? Aż tak źle ze mną będzie?
-No! Chyba że swędzi cię w pięcie...
-Właśnie w piętę mnie ugryzł! Czy to coś strasznego?
-Nie! To coś bardzo łagodnego!
-Czyli żyć będę!?
-Zamknij swą gębę!
Teraz mnie coś gryzie w ramię!
-Te KOMARY to są dranie!
KONIEC
przysłano:
1 czerwca 2007
(historia)
przysłał
gitarnik –
23 września 2009, 04:22
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się