panie
niedopieszczony z moich kolan
ponoć ci nie jest wszystko jedno
że swoje prośby trzymam w dłoniach
i że w tych dłoniach milknąc więdną
jeśli stanowisz co jest rajem
i jeśli masz tam co najlepsze
oddaj mu góry w przechadzanie
a on ci wszystkie spłaci wierszem
a on ci każdą wpisze w barwy
najlepiej wiesz co znaczy piękno
tylko mu nie każ w ciszy marnieć
tylko mu nie każ głośno klękać
panie
niewymodlony w pustych słowach
wierzę że one wszystko jedno
jeśli potrafisz się zachować
tej jednej prośbie nie daj zwiędnąć
Markowi
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz
·
26 marca 2009
i jeśli masz tam co najlepsze
oddaj mu góry w przechadzanie
a on ci wszystkie spłaci wierszem' - ująłeś to idealnie. Całość zresztą doskonała.
tylko mu nie każ głośno klękać
nie powiem nic więcej. biało mi.
gwiazdkę proponuję
Przykładam rękę do gwiazdki.
Pierwsza strofa już wystarczyła, żebym przeszedł w inny stan skupienia...
Świetna kompozycja. Rytm i rym (!!!), aż wraca wiara w prawdziwą poezję...
Delikatne, ale jakie odważne...
ponoc' ci nie jest wszystko jedno/
jeśli potrafisz się zachowac'
Te dwie frazy przeniosły mnie w dawno nieodwiedzany obszar pamięci,
kiedy "nie chciałem bosy... chodzic' do Canosy..."
Jestem Ci wdzięczny za ten wiersz.