To było jesienią... (wiersz)
Christiane
"Dla Krzyśka"
Pamiętasz jak kiedyś
Zwykliśmy siadać
Na ławeczce w parku...
Pamiętasz?
Mówiłeś zawsze,
Że te suche liście
To nasze marzenia
Te niespełnione...
Przytulałeś mnie lekko,
Czułam się bezpieczna...
Całowałeś me policzki...
Pamiętasz jeszcze?
Później przez godziny
Spacerowaliśmy alejkami
Trzymałeś mnie za rękę...
Zbieraliśmy kasztany.
Teraz suszę nasze marzenia
Wypatruję następnej jesieni
Pamiętasz to jeszcze...?
Nie pamiętasz...
To było w poprzednim życiu
Do którego teraz chcę uciec
Muszę Cię zobaczyć...
I tylko mgła mnie powtrzymuje...
Zwykliśmy siadać
Na ławeczce w parku...
Pamiętasz?
Mówiłeś zawsze,
Że te suche liście
To nasze marzenia
Te niespełnione...
Przytulałeś mnie lekko,
Czułam się bezpieczna...
Całowałeś me policzki...
Pamiętasz jeszcze?
Później przez godziny
Spacerowaliśmy alejkami
Trzymałeś mnie za rękę...
Zbieraliśmy kasztany.
Teraz suszę nasze marzenia
Wypatruję następnej jesieni
Pamiętasz to jeszcze...?
Nie pamiętasz...
To było w poprzednim życiu
Do którego teraz chcę uciec
Muszę Cię zobaczyć...
I tylko mgła mnie powtrzymuje...
niczego sobie
21 głosów
przysłano:
15 listopada 2001
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się