Literatura

Mrzonki dziewczyny oczywistej (wiersz)

Mimoza

marznę od gadaniny plontaniny

marznę od neutralności

winię siebie za pogubienie się w gównie wszechświata

bo wszechświat brzmi wielce

kosmicznie

odlotowo

nieznana perspektywa i niekompletność

a ja już cała i gotowa


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 8 września 2016, 09:25
...takatam wtórno-egzystencjalna gadanina
przysłano: 7 września 2016 (historia)

Inne teksty autora


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca