gdy wszystko ze szkła jest
i ty i ja i świat
podłe są i zimne krajobrazy
skostniałe mury między nami
rosną drwią
krzyczą wrogością
gromy witają każde spotkanie
wołaniem o ciszę
suchymi wierzbami
pociesza się smutny dzień
zgubiony liść pyta o drogę
do szczęścia
powtarzam kolejno wymarłe słowa
czas pokaże
zobaczyłem pytanie to odpowiedziałem :-)
zimnie - zimne
co się pytacie - dawajcie :-)
jeśli chcesz:)))