Wchodzi sobie świnka do korytka. Wolno. Nieśmiało.
Paluszkami, potem brzuszkiem, potem kopytkami.
Tarza się. Mruczy. I uśmiecha. I szepcze sobie z wielkim zamarzeniem.
"Ja też bym chciała być jedzeniem."
Sobie świnka
Tomasz Wilk
Tomasz Wilk
Dramat
·
10 września 2010
Nie bardzo wiem, jak mam potraktować ten tekst.
I, przepraszam, że to niby dramat jest??????
Tuwim by się uśmiał... Ale to wasze podwórko.
Usilnie, zgodnie z waszą wolą i waszym pragnieniem, proszę o wykasowanie mojego konta z waszego PORTALU dla VIP'ów.
Tomasz Jerzy Wilk