To nie anioł
to jest wieprz
Nie ma piór
ma tylko upierzoną
przykrytą twarz
na której widać cierpienie
i ukryte krzywdy
wyryte na jego policzkach
On nie błaga o litość
ale odbija swoją złość
raniąc nasze serca
jest jak bestia ukryta
za szklanym odbiciem
pozbawiona uczuć
jest jak skaleczony ptak
pozbawiony piór
który opada na ziemię
umierając w cierpieniach
które pochłonęły jego duszę.