sprzedam w całości lub na części

marzena

 

Nic już się w mojej kieszeni nie mieści

policzyłam wszystkie ziarenka ryżu

mam jeden tysiąc dwieście czterdzieści, a twoich jest

osiemset trzydzieści

 

przeczytałam siedem wierszy

siedem opowiadań

nawet o milimetr mój mózg się

nie polepszył

chyba ars poetica

została użyta do produkcji mikrofibry

 

niedostrzegalna ludzkim okiem wchodzi w

połączenia niesamowicie

cienkich włókien poliestrowych

przydatna w tej swojej materii

 

pies nasikał na podłogę

więc mam czym zetrzeć

wspaniałe teksty i poematy

szczególnie te o miłości

które piszę

albo kolejne napisane

z powodu braku szczęścia :-)

 

a wystarczy wystawić tyłek na balkon z napisem

STATEMENT OF EMPLOYMENT PARTICULARS

 

już lepiej, powietrze za darmo

oddycham, podzielona na trzy

może na osiem części

szybciej, szybciej się sprzedam.

 

 

 

marzena
marzena
Dramat · 18 marca 2020
anonim
  • marzena
  • Konrad Koper
    Raczej anegdota...

    · Zgłoś · 4 lata
  • marzena
    Konrad ;-) zgadłeś, ale jak pisałam to miałam nerwy. Mam młodą suczkę, która naprawdę urządza sobie niezły kibel, rozrabia i niszczy. :)) Jeszcze nuda, okropna sprawa, nie znoszę sprzątania. Ale można policzyć ryż, zawsze to jakieś zajęcie. :)

    · Zgłoś · 4 lata
  • marzena
    To jednak nie jest śmieszne. Chyba zależy od sytuacji. Może to jest sposób jak przetrwać, jak dostosować się do rzeczywistości. Pozbyć się uczuć, które czasem ranią.

    · Zgłoś · 4 lata