uścisnąć światło

marzena

mam się bać, mam oddychać

należę do plemienia Hutu

nie oszczędzajcie starców ani płodów

Shalom synu wejdź na trybunę

piękne kwiaty na stadionie

 

matka bez piersi przy dziecku

zło nie ma barw uwierz, to białe

światło w ciemności, wybór

gwałt za uśmiech

tato to boli

 

należę do ciebie

mam się bać, miłość nie ma

nazwy, nienawidzisz tego słowa

w tunelu popełniam samobójstwo

to tylko mięso

dziwka bez woli

 

Pawle, tam na scenie

mówiłeś o tolerancji

ucisz się, za takie słowa

się umiera

 

 

wiecz­nie trwa­ją­cy spo­kój
jest
wiecz­nie trwa­ją­cą śmier­cią.

 

CHARLES BUKOWSKI

 

marzena
marzena
Dramat · 26 kwietnia 2020
anonim
  • hopeless
    Uchowaj nas Boże zdala od perfekcyjnych znawców sztuki...

    · Zgłoś · 4 lata
Usunięto 2 komentarze