mam się bać, mam oddychać
należę do plemienia Hutu
nie oszczędzajcie starców ani płodów
Shalom synu wejdź na trybunę
piękne kwiaty na stadionie
matka bez piersi przy dziecku
zło nie ma barw uwierz, to białe
światło w ciemności, wybór
gwałt za uśmiech
tato to boli
należę do ciebie
mam się bać, miłość nie ma
nazwy, nienawidzisz tego słowa
w tunelu popełniam samobójstwo
to tylko mięso
dziwka bez woli
Pawle, tam na scenie
mówiłeś o tolerancji
ucisz się, za takie słowa
się umiera
wiecznie trwający spokój
jest
wiecznie trwającą śmiercią.