,,miłość ci wszystko wybaczy"

marzena

 

jedna pani żyła z panem
on był jej bratem ona mu siostrą
na wsi w domu gotowali obiady

sumiennie jak mówi przykazanie


ona taka niedzisiejsza często
leżała pod stołem
rozkładała nogi sumiennie

jak mówi przykazanie
sołtys pomagał

ludzie jajka i chleba dawali

ale smród odpychał ich spojrzenia


przyjechało pogotowie
dwa ciała pod stołem leżały
kiwali głowami modlitwę
słyszałam
on ją kochał
za mocno uderzył, chyba


łóżka pościelone poduchy

miękkie wyprane
rozgrzeszamy nasze sumienia
cóż tam znaczy umieranie
kiedy w polu ziemniaki i zboże
a świnie głodne kwiczą


pani w sklepie kupiła dwa

plasterki boczku
dla syna
sama jest na diecie
jej mąż lubi szczupłe
łóżko pościelone poduchy
miękkie wyprane
śpię przy otwartym oknie
ale nic nie słyszę


Dlatego uwielbiam tę Miłość
Gdziekolwiek by przebywała.


 

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Niczego sobie+ 2 głosy
marzena
marzena
Dramat · 19 maja 2020
anonim
Usunięto 4 komentarze