Literatura

polskość (dramat)

Michał Polak

Uczyłem się w szkole polskości
Nie wiele mi z tego przyszło
Może powtórzę ten krok raz jeszcze 
Za to przechadzając się oczami dziecka widziałem:
Liczne festyny, stragany, jarmarki, na poczet Biskupa.
Ucząc się polskości nic nie zrozumiałem
Za to przechadzając się oczami chłopca ujrzałem:
Krupówki, Pomorze całe, a na koncercie czyjaś dupa.


słaby+ 4 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Aktywista
Aktywista 21 lutego 2021, 11:20
a to słabo z tobą...

świat trzeba rozumieć umysłem , a nie oczami...
zacznij naukę od rewolucji kopernikańskiej
Michał Polak
Michał Polak 21 lutego 2021, 11:31
bywają okresy wstawania i upadania
jednostki to nie społeczność która bywa czasami złowroga do nich
przysłano: 21 lutego 2021 (historia)

Inne teksty autora

Tajemnice księżyca
Michał Polak
kamień
Michał Polak
Dwa postępy
Michał Polak
przechodzień
Michał Polak
sedno
Michał Polak
pomost
Michał Polak
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca