Konik premiera

Aktywista

 

Po 30 latach kręcenia się w kółko, RP dorobiła się premiera ( historyka z wykształcenia ), co poszedł obejrzeć biografię Edwarda Gierka z filmu fabularnego. 
Gratulacje
 
Większość krytyków ma pretensje do twórców, że obraz odbiega od rzeczywistości, jakby film fabularny miał być z założenia dokumentem historycznym. Ale wały. Apologeci antykomunizmu są zaś zawiedzeni brakiem wątku o Wałęsie - człowieku z teczki SB. 
 
Dodajmy, że ekipa tego premiera usiłuje całkiem serio naśladować politykę z dekady Edwarda Gierka,  odgrywając żałosną telenowelę.
Chyba nie rozumie znaczenie filmu fabularnego. Sprawniej szlo mu skubanie frankowiczów, którzy zaciągnęli kredyty hipoteczne w BZ WBK.
 
Trzeba przypomnieć, że tego pajaca namaszczono na,,eksperta" na dworze Donalda Tuska. A wcześniej wykreował go w polityce niejaki R. Czarnecki, obecnie Ryszard Cz. podejrzany o wykradanie dodatków poselskich z parlamentu UE. 
Facet bez polskiej matury kierował finansami państwa. Narobił niesłychany bałagan. Odchodzi bez osobistej odpowiedzialności. Będziemy następne dwa lata odrabiać koszty i straty. Skandal.
 
Najlepiej załadować te wszystkie pisdusie razem z Sejmem RP na bydlęce wagony i jazda do Donbasu na wojnę.
 
https://kultura.onet.pl/film/wiadomosci/gierek-mateusz-morawiecki-o-filmie-bajeczka-o-czlowieku-ktory-nie-istnial/p2b8key

 

Aktywista
Aktywista
Dramat · 5 lutego 2022
anonim