Przez całe wieki kościół katolicki ( zwłaszcza papiestwo w Watykanie) działał bezkarnie, bo brakowalo trybunału do sądzenia zbrodniarzy religijnych. Mimo że kategoria ludobójstwa obejmuje zbrodnie religijne, trybunał MTK Haga, sądzi osoby fizyczne ( do chwili śmierci ) za czyny popełnione po 2002 roku.
Wydaje się więc, że zachodzi sprzeczność, ponieważ ludobójstwo nie ulega przedawnieniu. Nadal winni są sprawcy sprzed wieków, lecz nie podlegają jurysdykcji MTK Haga.
Zgodnie z wiedzą historyczną, rzymskie papiestwo odpowiada za zbrodnie dokonane podczas krucjat, wzywając do tępienia: Katarów, wszelkich heretyków, pogańskich Prusów, Jaćwingów, Bałtów…
Wiadomo dokładnie, jacy papieże podżegali do popełnienia ludobójstwa na innowiercach lub rzekomych odszczepieńcach od wiary katolickiej.
Krucjaty zdemoralizowały chrześcijaństwo, które zeszło z drogi ewangelicznej, prowadzone przez ociemniałych.
Piąte przykazanie Boże: ,,nie zabijaj!'
,,Bo czy ktoś jest tak głupi bądź załgany, żeby bronić tezy, że system polityczny „otwarty na Chrystusa” to wolny, demokratyczny i świecki kraj, a nie teokracja, w której prawa stanowi się w oparciu o doktryny kościelne i pod kościelną kuratelą? Wojtyła nigdy nie namawiał nikogo do obalenia komuny. Podobnie jak wszystkich innych papieży obchodziło go tylko jedno – maksymalne wpływy Kościoła i jego skrajnej, antyliberalnej ideologii. I chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć, że o takie wpływy i przywileje łatwiej jest w zblatowanych z Kościołem krwawych, faszystowskich dyktaturach niż w praworządnych, demokratycznych republikach?" J.Hartman
Świat, który nie umie osądzić zła i wymierzyć karę zbrodniarzom, jest nic nie warty. Historia lubi się powtarzać. Sądzenie zbrodniarzy to własnie czynienie dobra. Ty lansujesz ludzi dwulicowych, którzy tchórzą przed złem, a do tego jeszcze ogrywają świętoszków. Zastanów się nad sobą , bo błądzisz na manowcach wiary.