Literatura

III RP (dramat)

Arian

Niemcy zawsze stoją po swojej stronie. I dlatego mają się dobrze. Polacy chętniej pilnują cudze interesy niż własne. Stąd powszechna głupota i bida.

 

W kraju, który leży na węglu zabrakło węgla. Rząd rekordów nieudacznictwa.

 

Polacy słyną z waleczności, ale  nie umieją wyłonić uczciwej władzy w wolnych  wyborach. Po co  państwu ludowa demokracja?

Na Wschodzie sprawdziła się jedynie demokracja szlachecka. Szlacheckie liberum veto lepiej wyrażało swobody obywatelskie niż współczesny głos wieśniaka ( który nic nie znaczy realnie).

 

Karakan uosabia mizerię ludowego państwa.

 

Polska szlachecka wyrosła niegdyś na regionalną potęgę. Demokracja ludowa z własnej woli popadła w neokolonialną zależność od Zachodu.

 

I znowu bredzą straszni mieszczanie w strasznych mieszkaniach: ,, że Bóg, że Rosja, że wojna"

 

 

 

 

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 6 września 2022 (historia)

Inne teksty autora

Rab
Arian
Odbicie
Wislawa Szymborska
Nazajutrz
Arian
Babsztyl
Wislawa Szymborska
Na bruk
Konrad
Wywrotka
Arian
Do lemingów
Arian
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca