gwiazdy wschodzą
gwiazdy spadają
urodziłaś się tym
a zamierzasz stać się inną
jesteś jedną z wielu
a uważasz że - jedyna
myślisz - jestem piękna
zapominając o sezonie
mówiłaś - powab to moja władza
omotam urokiem gapy
ale nędzę objawi umieranie
zohydzoną porzuci admiracja
z wszystkiego co badamy
tylko prawdy nie złamie czas
cóż po ludziach
niedoskonałe musi przeminąć
nie ukryłaś dzikiej natury
obleczona mirażem stroju
i spowiadasz uduchowioną nędzę
jakby bóg ciężko zgrzeszył
i wzdychasz do idealnej ikony
w ciele balsamowanym za życia
lecz kpiąc ze zdrowej tuszy
może zostaniesz mumią w mauzoleum
niejedna marzy o leku
na chorobę starzenia i brzydoty
urody ubywa każdemu
ale niektórym przybędzie mądrości
gwiazdy wschodzą
gwiazdy spadają
https://www.youtube.com/watch?v=gb-PJSh7WjQ&list=RDqJom24tbbRI&index=2