Pomyślicie że jestem jakąś wariatką która pisze artykuły do wywroty i umiejsza zasługi komputera ale widzicie to nie jest takie łatwe.......
Mam 17 lat i kupe znajomych ale tak naprawde nie mam przyjaciół bo nie mam dla nich czasu, zajęcia po szkole, spotkania klubowe, tennis ziemny w wekenndy z tatą krtóry nas zostawił jak miałam 5 lat......no i niech mi powie ktoś gdzie tu czas na przyjażń...nie ma. Ktoś powie dla chcącego nic trudnego... ale to gówno prawda....jeżeli macie przyjaciół to zastanówcie się czy są oni brzytko mówiąc wytestowani w ekstremalnych sytłacjach, kiedy mieliście jakiś problem czy wam pomogli? Jeśli tak i do tego sie spisali na 5+ to macie jebane SZCZĘŚĆIE....a jeśli nie to jesteście w takiej sytłacji jak ja. Czyli krótko i na temat mówiąc samotnicy z gronem kolegów i koleżanek, których trzeba przetestować..........
No i komputer moi drodzy wcale w tym nie pomaga...to pochłaniacz czasu który powinnyśmy poświęcić na szukanie swojego miejsca na ziemi, ale tak naprawde to nigdy go nie znajdziemy , a wiecie dlaczego DO W TYM STULECIU NIE MA NA TO CZASU...trzeba gnać za kasą, stanowiskami, nowym samochodem....ktoś powie że takie jest życie a to nie prawda...bo życie jest takie jakie chcemy żeby było....a jeżeli gnamy jedynie za kasą to jesteśmy przegrani. Bo nic z życia nie wynieśliśmy, nic nie mamy do powiedzenia następnym pokolenią .....no może poza tym że mamy miliony na koncie, dużo lasek lub facetów zaliczonych, pięcoro dzieci każde z innego małżeństwa które widzimy raz na rok, problemy z alkocholem i z tym gdzie pojechać na wakacje bo już w szędzie byliśmy.
AAAA gdzie tu miłość, romantyzm, seks w windzie, kwiaty............NIE MA
wszysko porzarła cywilizacja którą tak kochamy i wielbimy.
Kiedy siadacie do komputera pomyślcie czy nie macie coś ważnego komuś do powiedzenia, a może pójdzcie do miasta może ktoś was zaczepi aby z wami pogadać o wszystkim i o niczym.....może to będe JA!
Cudownie jest czasami powrocic na stare smiecie....przypomniec sobie chwile pisania...kolory i barwy...