Po spotkaniu z nieznajomą... (inny tekst)
Dukat
Nie wiem!!!!!!!!!!
Dlaczego nie wiem.....
Dlaczego..
Dlaczego...
A nie łatwiej byłoby wymazać z pamięci ten prosty numer komórki...
A może prościej byłoby wyrzucić karteczkę z adresem i telefonem...
A może nie zaglądać do komputera z internetem...
A dlaczego tego nie chcę...
Dlaczego chcąc prostoty wchodzę w gęstą dżunglę zarastającą powrotną drogę nim człowiek zdąży odwrócić głowę wstecz...
Lubię rośliny ale bez przesady, nie chcę by zabrały mi cały tlen... by mnie udusiły...
Pomóż mi! Jak dotąd pomimo obietnic pomocy prowadzisz mnie tam, gdzie coraz gęściej! Nie dajesz wyboru... Urabiasz jak plastelinę, jestem miękki, prawie płynny, czuję na sobie ruchliwe Twe palce...
Ciekaw jestem jaką karykaturę ze mnie ulepisz za nim trafię na półkę z innymi plastelinowymi ludzikami, do lodówki, albo do śmieci...
Błagam Cię, powiedz mi!
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się