Najstarszy brat

Grzela0123

Wieczór.

Przychodzi. Krzyk. Wrzask. Trzask. Cisza...


Sen bez snu. Leżę z okiem otwartym.

Jestem na wpół... martwy.


Ranek.

Wychodzi. Słońce. Ptaków śpiew.


- Dzieci... możecie wyjść. Nie ma ojca.

Zobaczmy co z mamą...


Grzela0123
Grzela0123
Inny tekst · 19 marca 2009
anonim
  • Justyna D. Barańska
    wybacz, ale przez teksty tego typu człowiek zaczyna być obojętny na problemy. jaki cel ma ten tekst? pokazanie patologii w rodzinie? ok, takich było tysiące. nie jest to żaden sposób ani rozwiązania, ani przestrogi. nawet obrazu do porządku się nie maluje.
    jedyne, co dobre tu znajduje:
    "Wieczór.
    Przychodzi. Krzyk." - za to, że wszedł nie jest jednostronne.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Jacek
    A mi się w tym wierszu absolutnie nic nie podoba. Przepraszam, ale dla mnie to mamy tu jakieś próby połączenia pojedynczych słów, nie zawsze nawet zestawionych na zasadzie skojarzeń ani związków przyczynowo skutkowych. Problem, który stawia Twój twór jest absolutnie przyćmiony przez właściwie brak warsztatu. Nie rozumiem paradoksów, inwersji, wielokropków. "Sens bez sensu" woła o pomstę do nieba. Przykro mi, ale dużo pracy przed Tobą.

    Pozdrawiam

    · Zgłoś · 15 lat
  • Grzela0123
    Dzięki :)
    "Sens bez sensu" - pijesz do "sen bez snu". Kiedy spisz - sen ; kiedy śnisz - też sen.
    Cel? Nie tyle pokazanie patologii ile próby znormalizowania przez dzieci rodzinnej tragedii.
    Dużo muszę się jeszcze nauczyć.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Justyna D. Barańska
    ale w jaki sposób znormalizowania? ja tego po tekście nie widzę.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Grzela0123
    Poprzez brak emocji. To taka rutyna wynikająca z bezsilności.

    · Zgłoś · 15 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Wieczór.
    Singer. Przychodzi. Czyta.

    Krzyk. Wrzask. Trzask. Ratamtam. Tam tamy. Uderzenie. Głową. W biurko.

    Aż herbata się rozlewa.

    tyle.

    · Zgłoś · 15 lat
  • ew
    dosadnością zniszczyłeś cały przekaz.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Grzela0123
    uczę się... :) od czegoś trzeba zacząć. Dobre Singer.

    · Zgłoś · 15 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    'Wieczór.
    Przychodzi. Krzyk.'
    i
    'Ranek.
    Wychodzi. Słońce.'
    To mi się podoba. Reszta - powiedzieli inni. Ucz się, źle nie zaczynasz. Pozdrawiam.

    · Zgłoś · 15 lat
Usunięto 2 komentarze