Decyzja Komitetu.

Ce.

Moje gratulacje Prezydencie Obamo, kiedy firanka pływa miękko na wietrze i żal mi tych wszystkich skłóconych dni. Kładę na nich plamę beżu, kleistą i lejącą się jak miód, którym niedawno wysmarowałam kilka chwil. Jesteśmy tym musem smutniejszym niż czerń, bo nie zwraca uwagi, po prostu wtapia się w tłum. Kochanie, trochę mniej konwersacji i trochę więcej życia, więcej skoków wzwyż. Gdzieś w szerokim świecie chwieją się Nagrody Noble'a i szeregi karabinów w Afganistanie, chwieją się żołnierze na swych ciężkich nogach. Moja wielka wojna rozgrywa się tu, w środku, huczy we mnie wieczny huragan bólu. Rodzi się we mnie zrozumienie, wieczna zagadka słabości. Jesteśmy dziećmi z błękitnych jumbo-jetów, wszyscy lecimy donikąd na plastikowych skrzydłach kupionych przez tatusia.

Ce.
Ce.
Inny tekst · 12 października 2009
anonim
  • Tomasz Smogór
    ten ,,huragan bólu'' najbardziej się wybija. nie wiem czy w dobrą stronę. sama to rozpatrz :-)

    · Zgłoś · 15 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Za Tomkiem. Ja jeszcze z tą słabością coś cosik.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Dominika Ciechanowicz
    Moim zdaniem super. Razem z huraganem i słabością.

    · Zgłoś · 15 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    mocne.

    · Zgłoś · 15 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Piekny tekst, gratuluję....

    · Zgłoś · 15 lat
  • Ce.
    dziękuję. bardzo!

    · Zgłoś · 15 lat
  • Aminta Borkowski
    Krótka treść, a czuję się jakbym obejrzała cały, długi (ambitny) film. Przejmujące. Masz dar stwarzania klimatu.

    · Zgłoś · 15 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    "Rodzi się we mnie zrozumienie, wieczna zagadka słabości." Zrezygnowałabym z powtórzeń. Można pobawić się słowem "wieczna" - było ono wcześniej, więc teraz odnieś je do wspomnianego "huraganu". Może tak:
    "Rodzi się zrozumienie, wietrzna zagadka słabości" Bo skoro słabość jest zagadką, to niech wyraz wietrzna przyda zrozumieniu tej ulotności.
    Ale to tylko taki pomysł. Całość rzeczywiście niesamowita.

    · Zgłoś · 15 lat
  • Kuba Nowakowski
    Dobra, starczy tego leżakowania. Jedziemy z tym na pierwszą... i mam do Ciebie prośbę autorko, please, napisz coś dłuższego. Tak, żeby się można zatopić po uszy. Pozdrawiam.

    · Zgłoś · 15 lat