***

Halfmoon

Wykopaliny ze znamion kwaśnego lodowca osuwają się tchnieniem spustynniałych nadgarstków w zasmolone progi Królestwa Uśpionych Dzikich Saren, aby tam celebrować mój kolejny, zmiażdżony krwistym szeptem białego ogona przez karnacje, powrót do materializmów.
Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Słaby 4 głosy
Halfmoon
Halfmoon
Inny tekst · 29 marca 2001
anonim