Czym jest miłość? Pasmem udręk i wyrzeczeń, gorzkim smakiem na samotnej wardze w dzień deszczowy, łzą co ślad wypala na policzku i pustką co serce ściska jak żelazne okowy, miłość jest nocą lecz nie tą gwieździstą, na środku leśnej polany w świetle księżyca, jest czarna jak smoła, oblepia, pożera, rzucając na pastwę świtu duszę kaleką. Miłość jest jak zwierciadło co jej obraz odbija rozbity na miliardy migoczących ostrych szczątków wirujących w okół w szalonym tańcu tnącym do krwii, co nie ma końca ani też początku.