kaligrafia Latte

Komentarze

  • Marcin Sierszyński
    Oj, pointą się zachwyciłem : ). Likier, miód - nic dodać, nic ująć.

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • anonim
    tajemna
    Dla mnie najlepsze wpatrzenie w czerń i opasłe roczniki, świetnie napisane :)

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Latte
    Uru dzięki;)

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Latte
    Vagrant;) różowe słonie i jeansy to tak a'propos prozy;)

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • anonim
    Urughai
    Tak zawsze musimy się doczytać, dopisać, dopowiedzieć..............gdzie wciąż napinamy nowe karty zapominając o starych............z notorycznie czujnym wzrokiem ukierunkowanym na zepsucie...........bez chwili na ciszę - bez chwili na dłonie.............jest wiersz............Serdecznie Pozdrawiam!

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • anonim
    vagrant
    liryczna proza życia, nom jestem zdecydowanie na tak.

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • Latte
    Wiesz lepiej.... no ale teraz głupio tak poprawić....;) ten zapis... Dzięki

    · Zgłoś · 16 lat temu
  • anonim
    Urughai
    "zmniejszają się źrenice
    wyblakłe ciągłym zmęczeniem
    czytaniem

    tęczówka pogubiła barwność
    wpatrzona w czerń
    symbolicznie błyszczy słońcem
    zza okularów

    aureola niewidoczna
    za dużo liter
    w życiu i precedensów

    wypaliły blask

    kolejno odkładam opasłe roczniki
    moich lat
    nie gubię rutyny"



    (- nie uwiera
    nadpisuję prozę życia)



    Hmm................może tak? Bez tego co w nawiasie - chyba, że się zmieni............jeszcze do niego wrócę.........S.P

    · Zgłoś · 16 lat temu