Rytm i dl amnie jest ważny a eaczej bym powiedziała- melodia.... I jak juz napisałam, ten rym niekoneicznośc a raczej wrażenie odbioru, bo wiersz jest dobry i taki , nawet pzrez to moze i ciekawszy, tylko byłam zainteresowana czy- to był świadomy wybór i swiadome zastosowanie tego jako jeszcze jednego srodka poetyckiego. Teraz tylko znaleźc kogoś żeby dopisął muzykę ;)
Tu absolutnie nie szukałem rymów. Jeśli się pojawiły, to przypadkiem, a ja nie oponowałem. Czy o klimat epoki mi chodziło? Trochę pewnie tak, ale już chyba podświadomie. Pewnie kiedyś pisałem, że dla mnie ważny jest rytm. To atawizm po antyku, tak łatwiej było zapamiętać wiersz, jesli nie stosowało się pisma. Znowu nie wiem, jak poprawić wyraz światu na świata, bo uciekła gdzieś ta opacja do poprawiania. Proszę, niech to ktoś zrobi.Podobnie zresztą jak nie umiem sobie poradzić z brakiem informacji z Wywroty. Oprotestowałem mój program antyspamowy, to teraz nie dostaję niczego.
Znam swoje ułomności, ale mam nadzieję, że moje - często nieporadne - pisanie trochę ubarwia wywrotę, i że powoli w nią wrastam
Pozdrawiam wszystkich
Andrzej Talarek
na pewno nie "światu" - to musisz poprawić. Nie, nie znudziłeś mnie tym razem , Andrzeju, chyba za sprawą świetnie dobranej rytmiki i płynności czytania, napisałeś tak, że w każdym ostatnim wersie Twoich strof aż chce się rym przeczytać..
witam w "kabarecie starszych panów", chyba mamy podobne gusta co do pisania i odbioru, przyzwoite pióro, rym to nie wszystko, pisanie to też RYTM, co warto zauważyć, dla mnie on nawet ważniejszy.
to jest opowiedziana historia..
ech to Twoje zamiłowanie do antyku . znowu widzę Nerona vel Bajora z lutnią . :) myślę ,że przedmówcy nie zrozumieli Twoich intencji . lub to ja ich nie rozumiem . myslę ,że nie o rymy Tobie chodziło , a o wydobycie klimatu epoki . czy tak ?
no własnie... brak konsekwencji w rymowaniu całkowicie pozbawia go płynności
w pierwszej trzy rymy.. w drugiej wcale... w trzeciej dwa..w czwartej dwa.. znowu nic...
a czytelnik ruszony z miejsca rymami podświadomie szuka ich dalej.. a tak pustka a więc i irytacja...
a wywal te rymy całkiem i bedzie fajny:)
Znam swoje ułomności, ale mam nadzieję, że moje - często nieporadne - pisanie trochę ubarwia wywrotę, i że powoli w nią wrastam
Pozdrawiam wszystkich
Andrzej Talarek
to jest opowiedziana historia..
w pierwszej trzy rymy.. w drugiej wcale... w trzeciej dwa..w czwartej dwa.. znowu nic...
a czytelnik ruszony z miejsca rymami podświadomie szuka ich dalej.. a tak pustka a więc i irytacja...
a wywal te rymy całkiem i bedzie fajny:)