Wariacki kraj w swoim pędzie odbija się od świateł latarni, zatoczywszy się na nierównym berlińskim - tu zamiast przecinka kropka, to raz, dwa zatoczywszy to nowy akapit, bo nowa myśl.
Tekst mi się pdoba ogólnie, choć przychylę sie do zdania Ataraksji,ze to już było, opatrzyło sie, ale pewnie jeszcze nie wszystkim- ja doczytałąm do połowy i mnie znudziła ta prędkośc słów i ta ponurosc ogółna pzrekazu- chyba mam dosyc tego an codzień a i an codzień staram się jasnieć.
niemniej uważąm,ze to nei jest złe:)
nie wiem...... proszę o wybaczenie.... ja mam ograniczone możliwości korzystania z komputera aż do końca lipca. Kropka nie ma, sicka nie ma.... tajemna robi co może.
puszczam tekst, będzie sprawiedliwie? - myślę, że mimo mojej opinii, najwazniejsza będzie ta od czytelników...
Po to komentujemy, żeby wyrazić własne zdanie. Na szczęście nie biją tu za to... jeszcze... :D
Kochana o!boska Ataraksjo to może niech wypowie się jeszcze jeden o!boski? :))))
Ale mi się ładnie napisało... :)
ja zaczęłam czytać od zajawki... mógłbyś poprawić to nieszczęsne `anonimowym mężczyźnie`? bo obciach ;)
`platikowocośtam` (literóweczka).
a ja powiem szczerze - nie zachwyciło mnie tu nic. pęd, pęd i jeszcze raz czerwona korweta Jamesa Deana... ja wolę posmakować i pospacerować między słowami. jak mnie ma coś kopnąć, to nie w jeszcze jednym tekście o ogólnoludzkiej degrengoladzie.
bo to już było. ten styl, ten sposób mówienia. przejadło mi się i nuży skiełkiem, skargą, krzykiem.
Tekst mi się pdoba ogólnie, choć przychylę sie do zdania Ataraksji,ze to już było, opatrzyło sie, ale pewnie jeszcze nie wszystkim- ja doczytałąm do połowy i mnie znudziła ta prędkośc słów i ta ponurosc ogółna pzrekazu- chyba mam dosyc tego an codzień a i an codzień staram się jasnieć.
niemniej uważąm,ze to nei jest złe:)
puszczam tekst, będzie sprawiedliwie? - myślę, że mimo mojej opinii, najwazniejsza będzie ta od czytelników...
nie będę decydować sama,skoro liczy się głos ludu. a głos ludu - głosem bogów! ;)
Kochana o!boska Ataraksjo to może niech wypowie się jeszcze jeden o!boski? :))))
Ale mi się ładnie napisało... :)
`platikowocośtam` (literóweczka).
a ja powiem szczerze - nie zachwyciło mnie tu nic. pęd, pęd i jeszcze raz czerwona korweta Jamesa Deana... ja wolę posmakować i pospacerować między słowami. jak mnie ma coś kopnąć, to nie w jeszcze jednym tekście o ogólnoludzkiej degrengoladzie.
bo to już było. ten styl, ten sposób mówienia. przejadło mi się i nuży skiełkiem, skargą, krzykiem.
proszę wybaczyć. mam prawo do własnego zdania.
Ja tu jeszcze wrócę... przygniotłeś mnie tekstem... genialny, dobitny i poruszający jak psia mać...