moge z wulgaryzmem. ja pierdole ten wiersz jest świetny. odwaga, bunt, ironia. wszystko to co w wierszach lubię. kłaniam się nisko przed tym tworem i jego autorem. wielkie brawa. przypomina mi ostatni tomik Miłosza. z tym że powyższy bardziej do mnie trafia. genialne
w czytanej ostatnio przeze mnie poezji brakowało mi pewnej jakości, jaką Ty Marku gwarantujesz...jest wiersz..Tekst twardy, surowy, rzeźbiony własnoręcznie zrobionym dłutem...W utworze jest człowiek hardy, honorowy, uparty i zdeterminowany..góral..jest bunt..
świetnie prowadzisz w tej "drodze"...no i to zdanie: "nie każdy ma możliwość zmartwychwstania" tak prawdziwe, przypomina...jest świetnie..na pewno jeszcze wrócę..
ps: no i tu mi bardzo pasuje ta kompozycja wiersza.:) Pozdrawiam serdecznie.
Uru - bo pierdzenie ma mało wspólnego z płynami :). pluje i smarkam - to cytat słów , które wypowiadał nade mna wtedy lekarz. mówił jeszcze więcej , ale przy moim wychowaniu dobrym nie przytoczyłem :D. trauma cholera . przychodzi do mnie czasmi . ale sie nie boje juz . dzięki za odwiedziny .
"zamilknę kiedyś istotnie. zsiniałymi od bryzy ustami modlitwy
odmówię. wyszepczę. policzę oddechy. oddam bogom daniny.
poukładam wszystkie mile- te wstecz wgłąb i te zamierzone. saldo
wyjdzie na plus bo każda ćwiartka jest przecież tylko częścią
całości. na razie krok za krokiem boje toczę z kulą ziemi. fotografie
odnawiam. pamięć wyrzyna w strukturze mózgu głębokie koleiny.
orze komórki. woła. straszy. pamięta. kupcie garnitur już nie wyjdzie
z tego. pęta na ręce i nogi . ........................................... zadkiem
......................................."to ja -goły jak święty turecki"...........nad tym bym pomyślał, gdyż zdaje się mimo oczywistej treści poprawne - lecz uchybia całości
wyrażam stosunek do śmierci. każdy kiedyś umiera. nie każdy
ma możliwość zmartwychwstania. a ja wciąż jestem. ...........................pluję. smarkam. - mimo tego co ludzkie..............jakoś tak - szkoda że nie znalazłeś innego środka...............nie podniewaj się ale brakuje jeszcze "pierdzę"
płyny fizjologiczne wydzielam jak każdy dobry polak.bo droga musi
trwać. duchy gór uniosły się nad niebo. gdzieś nad doliną przemknie
cień jastrzębia. ręce w kieszenie wkładam. zaciskam zęby na zegarze.
rozgryzam nić. nie czuję. stwórca też może odmówić."
Reszta jak tylko Ty potrafisz................jest wiersz..............Serdecznie Pozdrawiam!
Nie można nie zadrżeć przy tym wierszu , i nie czytam tego jako przyzwolenie, lecz jako rezygnację z butnością i honorem i podniesionym czołem. Fanie prowadzisz od małości peela do wielkości świata, potem do największych decyzji , na które ten pierwszy wpływu nie ma. Zamyśliłam się nad tym wszystkim..
świetnie prowadzisz w tej "drodze"...no i to zdanie: "nie każdy ma możliwość zmartwychwstania" tak prawdziwe, przypomina...jest świetnie..na pewno jeszcze wrócę..
ps: no i tu mi bardzo pasuje ta kompozycja wiersza.:) Pozdrawiam serdecznie.
odnalazłem w zakończeniu
...
odmówię. wyszepczę. policzę oddechy. oddam bogom daniny.
poukładam wszystkie mile- te wstecz wgłąb i te zamierzone. saldo
wyjdzie na plus bo każda ćwiartka jest przecież tylko częścią
całości. na razie krok za krokiem boje toczę z kulą ziemi. fotografie
odnawiam. pamięć wyrzyna w strukturze mózgu głębokie koleiny.
orze komórki. woła. straszy. pamięta. kupcie garnitur już nie wyjdzie
z tego. pęta na ręce i nogi . ........................................... zadkiem
......................................."to ja -goły jak święty turecki"...........nad tym bym pomyślał, gdyż zdaje się mimo oczywistej treści poprawne - lecz uchybia całości
wyrażam stosunek do śmierci. każdy kiedyś umiera. nie każdy
ma możliwość zmartwychwstania. a ja wciąż jestem. ...........................pluję. smarkam. - mimo tego co ludzkie..............jakoś tak - szkoda że nie znalazłeś innego środka...............nie podniewaj się ale brakuje jeszcze "pierdzę"
płyny fizjologiczne wydzielam jak każdy dobry polak.bo droga musi
trwać. duchy gór uniosły się nad niebo. gdzieś nad doliną przemknie
cień jastrzębia. ręce w kieszenie wkładam. zaciskam zęby na zegarze.
rozgryzam nić. nie czuję. stwórca też może odmówić."
Reszta jak tylko Ty potrafisz................jest wiersz..............Serdecznie Pozdrawiam!