kurde... wrócę tu za chwilę, bo z emocji przegryzłam sobie wargę przy innym komentarzu :P taa... słodzona kawa to morderstwo. czarna istota tylko w swojej pierwotnej postaci z pełną siłą. i tak, przesłanie, umierający dziadek - wnuczek (a może lepiej nawet pra, żeby dziadek był starszy, skoro mamy rządy starców, to w naszym kraju panuje - im starszy, tym mądrzejszy...)
"młody to jest życie prawdziwe
bez cukru dużo bezpieczniej
patrz się ucz i podziwiaj
nie będę przecież żył wiecznie"
chociaż może ten dziadek jeszcze nie umiera, ale może jego dni zostały wyliczone - młody, to twoja ostatnia szansa, żeby się czegoś nauczyć. bo kto cię nauczy, jak nie ja? no i problem - tylko ja mam rację, tylko ja znam życie. moi drodzy, nie przeżyjemy życia za nikogo. wskazówki znalezione na ulicy są najlepsze - więc rzucajcie je tam.
świetnie, mam słowotok, a miałam już więcej warg nie rozrywać. pięknie.
A za tę babę to Ci paluchem pogrożę, no! Taki przykład młodemu...
Nie będzie wyróżnienia! :P
Jeszcze młody by mógł TAK pisać, oj mógłby. Dobra szkoła, Grześ. Kawa niezabielona, niezacukrzona, wódka się nie zmarnowała, tylko wiadoma strofa mi nie w smak. :)
Kobiety jednakowoż o niebo lepiej brzmią. Bo baby to grzmią. :)
"młody to jest życie prawdziwe
bez cukru dużo bezpieczniej
patrz się ucz i podziwiaj
nie będę przecież żył wiecznie"
chociaż może ten dziadek jeszcze nie umiera, ale może jego dni zostały wyliczone - młody, to twoja ostatnia szansa, żeby się czegoś nauczyć. bo kto cię nauczy, jak nie ja? no i problem - tylko ja mam rację, tylko ja znam życie. moi drodzy, nie przeżyjemy życia za nikogo. wskazówki znalezione na ulicy są najlepsze - więc rzucajcie je tam.
świetnie, mam słowotok, a miałam już więcej warg nie rozrywać. pięknie.
Nie będzie wyróżnienia! :P
Jeszcze młody by mógł TAK pisać, oj mógłby. Dobra szkoła, Grześ. Kawa niezabielona, niezacukrzona, wódka się nie zmarnowała, tylko wiadoma strofa mi nie w smak. :)