Pan Stres i Pani Adrenalina + Pan Spokój miss jones

Komentarze

  • Marcin Sierszyński
    No to... powodzenia w andergrandzie. ; ]

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • miss jones
    txt pisany w formie rapowej idealny do zarapowania, bit jest - jest klimat brakuje tylko refrenu

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • Marcin Sierszyński
    Czasem wiele, czasem nic. W tym wypadku po dziewiętnastoletniej dziewczynie (mojej rówieśniczce!) spodziewałem się... hmm... więcej wrażliwości na słowo pisane, większe poczucie rytmu i rymu. Oczywiście, są to wygórowane żądania, jeżeli nie interesujesz się literaturą na co dzień. Ale jednak nadzieja gdzieś tam była. : )

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • miss jones
    a co ma wiek do rzeczy ?

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • Marcin Sierszyński
    Ojej, koszmarny ten tekst. Nie na twój wiek, na pewno nie.

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    ;-) niby racja, ale jednak różnica w Fiszowaniu jest ; D

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Muzyka - nic nie straciła, a Fisz czy Fish, jedna rybka :-)

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Balrogu- chodziło mi o Bartosza "Fisza" Waglewskiego.

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • miss jones
    bardziej Skorup niż Fisz

    · Zgłoś · 15 lat temu
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Przegadana naturalna chemia, z wysiloną narracją. No lipton. Towarzysz gustuje w Marillion - ja mam przestrzał powiedzmy od Rachmaninowa i Wagnera do Einherier i Cradle Of Filth, zatem potrzebuję jako czytelnik, jakiejś świeżości pomysłowej i intelektualnej. Bo to co jest powyżej, do kotleta może jeszcze, jeszcze z akompaniamentem "ich troje"

    · Zgłoś · 15 lat temu