przepraszam, że dopiero teraz ,ale ostatnimi czasy dopada mię brak czasu (trochę to składniowo dziwne, ale prawdziwe). a więc:
estel - dla mnie trzecia jest jasno poprowadzone, ale to ja autor, więc pewnie tylko ja to pojmuję.
w kwestii "upadłych aniołów - zostają tu też chodziło mi o trochę co innego. ale może ktoś inny się wstrzeli.
oli- wedle życzenia i dziękuję za linka
hayde - co do aniołów - patrz odp dla estel
Jacek - sprawdzę na pewno;)
Marszyński - dzięki, twoja opinia mi schlebia:P
a i bardzo fajnie, że wiersz kontrowersje wzbudza i są wystawiane o nim różne opinie. jeszcze kiedyś do niego wrócę i postaram się coś uczynić.:)
Figa , Marzena - dzięki za słupki i obecność przede wszystkim
eeech.. wspomnienia. zawsze, gdy czytam o upadłych aniołach, przypomina mi się koszulka Ew,która swoją drogą miała ją na zdjęciu pokazać:P
ale tak poza koszulką to te anioły mnie zabijają, nawet w towarzystwie chodników,pijaństwa itd.bo to już było w takim układzie. poza tym cytaty dobrze wplecione.
Wcale nie musisz mnie zadowalać. Rób sobie co chcesz i pisz (żyj) tak, żebyś był z tego zadowolony. W końcu to twoja sprawa,a nie moja, więc nawet nie staraj się mnie zadowolić.
Przeżegnałam się. Krystian, na pewno w ten wiersz chcesz wsadzać upadłe anioły? W towarzystwie gorzkiej, bo gorzkiej, ale wódki? Że to my jesteśmy upadłymi aniołami i jak się napijemy to powstaniemy z tego chodnika? Nieeee.
W kwestii logiki nie zgadzam się na wylegiwanie się w czymś, czego jeszcze nie ma.
Nie kupuję tego, dla mnie to jest ciągnięcie wiersza pod kursywę.
Tussi - jeżeli chodzi o upadłe anioły, to też się ich obawiałem. ale starałem się tak poprowadzić tekst, by go nimi nie zbanalizować. dzięki za odwiedziny. i nie wycofuj tekstu, poza tym, trochę już za późno:P
oli - dzięki za obecność, może kiedyś cię zadowolę;)
Jacek - nad szykiem myślę, jak kiedyś stwierdziła pani nad tobą, ja chyba po prostu lubię inwersję, więc się jeszcze zastanowię nad zmianą.
a kto to lub co to (ten, ta, to?) Szemkel?
estel - dla mnie trzecia jest jasno poprowadzone, ale to ja autor, więc pewnie tylko ja to pojmuję.
w kwestii "upadłych aniołów - zostają tu też chodziło mi o trochę co innego. ale może ktoś inny się wstrzeli.
oli- wedle życzenia i dziękuję za linka
hayde - co do aniołów - patrz odp dla estel
Jacek - sprawdzę na pewno;)
Marszyński - dzięki, twoja opinia mi schlebia:P
a i bardzo fajnie, że wiersz kontrowersje wzbudza i są wystawiane o nim różne opinie. jeszcze kiedyś do niego wrócę i postaram się coś uczynić.:)
Figa , Marzena - dzięki za słupki i obecność przede wszystkim
ale tak poza koszulką to te anioły mnie zabijają, nawet w towarzystwie chodników,pijaństwa itd.bo to już było w takim układzie. poza tym cytaty dobrze wplecione.
http://poetry.artlink.pl/2009/herbert-zb... - proszę bardzo. :) Swoją szosą, myślałam, że to znasz...
W kwestii logiki nie zgadzam się na wylegiwanie się w czymś, czego jeszcze nie ma.
Nie kupuję tego, dla mnie to jest ciągnięcie wiersza pod kursywę.
Tussi - jeżeli chodzi o upadłe anioły, to też się ich obawiałem. ale starałem się tak poprowadzić tekst, by go nimi nie zbanalizować. dzięki za odwiedziny. i nie wycofuj tekstu, poza tym, trochę już za późno:P
oli - dzięki za obecność, może kiedyś cię zadowolę;)
Jacek - nad szykiem myślę, jak kiedyś stwierdziła pani nad tobą, ja chyba po prostu lubię inwersję, więc się jeszcze zastanowię nad zmianą.
a kto to lub co to (ten, ta, to?) Szemkel?
"Będziemy wznosić toasty za upadłe anioły" Szemkel, Szemkel...
No tak. To niezły tekścik, Krystian. :)