Jesteś na bakier z biochemią i genetyką...żadnych konkretów, jakieś ogólniki.
A może pytanie jest skomplikowane?
Jeszcze raz powtórzę; Jaka siła sprawcza powoduje, że w ściśle określonym czasie i w określonym miejscu formują się samoistnie organy człowieka?
"kajtuś dzisiaj, 14:24
Definicja ,definicją a pytanie brzmi : Jaka siła sprawcza powoduje, że w ściśle określonym czasie formują się samoistnie określone organy człowieka? Kto dzisiaj jest w stanie racjonalnie udzielić odpowiedzi na to pytanie? Proszę o konkrety."
czyli ciemnogród nadal.......................aktywny, aż dziwne, że nie nazywają cudem lub demonicznym ustrojstwem internetu
a na jakim poziomie chciałbyś uzyskać taką wiedzę? mam wrażenie, że jesteś na bakier z biochemią i genetyką. to nie grzech, ale czynienie z tego argumentu na rzecz cudów w świecie nauki jest ignorancją. dlatego polecam zapoznanie się z materiałami z "biomedycznych podstaw rozwoju". to powinno ci wystarczyć
Definicja ,definicją a pytanie brzmi : Jaka siła sprawcza powoduje, że w ściśle określonym czasie formują się samoistnie określone organy człowieka? Kto dzisiaj jest w stanie racjonalnie udzielić odpowiedzi na to pytanie? Proszę o konkrety.
m.in. genetyka...!!! cytując otoczenie Clintona.
na naukę nigdy za późno.
definicja cudu św. Tomasza z Akwinu "coś jest cudem, kiedy dzieje się poza porządkiem wszelkiego stworzenia”
współczesna zaś wg E. Dhanisa: Cud to zachodzące w przyrodzie i umieszczone w kontekście religijnym niezwykłe zdarzenie, które wyciągnięte za sprawą Boskiej interwencji poza granice działania praw naturalnych stanowi znak łaski skierowany do człowieka przez Stwórcę”
Reszta to nauka... zresztą nie podważana wcale przez kościół.
Nie tak do końca narodziny jako cud są wytłumaczalne...tak twierdzą tylko osoby, które nie zastanowiły się głębiej nad tym procesem.
Jak to się dzieje, że samoczynnie bez wpływu danej osoby kształtują się w odpowiednim czasie wszystkie organy człowieka? Co jest siłą sprawczą tego cudu? Jest to zagadka dla badaczy.
w kwestii treści: narodziny są zbadane i zazwyczaj wytłumaczalne
cud byłby np. wtedy, gdyby bezpłodna kobieta zaszła w ciążę bez fizycznego aktu poczęcia lub ingerencji lekarzy i urodziła.
w kwestii warsztatu: haiku spoza Japonii z reguły spełnia trochę więcej wymogów, niż wersyfikacja. MSZ ta akurat jest najmniej istotna
A może pytanie jest skomplikowane?
Jeszcze raz powtórzę; Jaka siła sprawcza powoduje, że w ściśle określonym czasie i w określonym miejscu formują się samoistnie organy człowieka?
Definicja ,definicją a pytanie brzmi : Jaka siła sprawcza powoduje, że w ściśle określonym czasie formują się samoistnie określone organy człowieka? Kto dzisiaj jest w stanie racjonalnie udzielić odpowiedzi na to pytanie? Proszę o konkrety."
czyli ciemnogród nadal.......................aktywny, aż dziwne, że nie nazywają cudem lub demonicznym ustrojstwem internetu
na naukę nigdy za późno.
definicja cudu św. Tomasza z Akwinu "coś jest cudem, kiedy dzieje się poza porządkiem wszelkiego stworzenia”
współczesna zaś wg E. Dhanisa: Cud to zachodzące w przyrodzie i umieszczone w kontekście religijnym niezwykłe zdarzenie, które wyciągnięte za sprawą Boskiej interwencji poza granice działania praw naturalnych stanowi znak łaski skierowany do człowieka przez Stwórcę”
Reszta to nauka... zresztą nie podważana wcale przez kościół.
Jak to się dzieje, że samoczynnie bez wpływu danej osoby kształtują się w odpowiednim czasie wszystkie organy człowieka? Co jest siłą sprawczą tego cudu? Jest to zagadka dla badaczy.
cud byłby np. wtedy, gdyby bezpłodna kobieta zaszła w ciążę bez fizycznego aktu poczęcia lub ingerencji lekarzy i urodziła.
w kwestii warsztatu: haiku spoza Japonii z reguły spełnia trochę więcej wymogów, niż wersyfikacja. MSZ ta akurat jest najmniej istotna