codziennie limeryk w wydaniu pisanym :-)

norem

 

 

Pewna pani na Górze Kościuszki

wygrzewała swe jędrne cycuszki.

Zobaczył ją aborygen,

co był pies na babski gen,

więc zaśpiewał jej "Halkę" Moniuszki.

norem
norem
Limerick · 12 listopada 2008
anonim
  • Latte
    hahaha :) podoba mi się Twoje poczucie humoru :D

    · Zgłoś · 16 lat
  • norem
    A ja uwielbiam pisać limeryki, żałuje tylko, że tak mało ludzi je chce pisać. Warto sprobować swoich sił

    · Zgłoś · 16 lat
  • Latte
    bo nie jest to łatwa sztuka napisać dobry limeryk:)

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    Jaqint
    :D

    · Zgłoś · 16 lat
  • Michał Domagalski
    Oczywiście, że tak! To bardzo milutki limeryk, bardzo milutka poezja.

    · Zgłoś · 16 lat
  • ew
    ech

    · Zgłoś · 16 lat
  • norem
    Ech, czemuż tak wzdychasz, ew:)

    · Zgłoś · 16 lat
  • norem
    do Latte: mam nadzieję, że limeryk się podoba?!

    · Zgłoś · 16 lat
  • Marek Dunat
    ja bym zakończył : więc ściągnął z niej halkę Moniuszki :D . ale i w tej formie idzie.

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    zieloneciele
    o kurcze, na szczęście nie jestem zwolenniczką turystyki górskiej. eee... turystyki w ogóle też ;)

    · Zgłoś · 16 lat
Wszystkie komentarze