noga w kij jak kij w mrowisko czy jak kij do bicia albo od sztywności? łosie bez poroża to albo tacy, których się nie zdradza, albo zniewieściali i w gruncie rzeczy coś w tym zniewieścieniu jest, skoro esperal to takie pozorne lekarstwo na alkoholizm. więc lepiej by się te pijoki zamieniały w intelektualistów walczących z nałogiem, którzy posługują się językiem uniwersalnym, niż własnym slangiem czy bełkotem.
i tak sobie pomyślałam jeszcze o całej sztuczności środków uniwersalnych.
Nogawka przywiodłaby w tej sytuacji na myśl, samca. Zwłaszcza szeroko skrojona. Brak poroża to odchył, kompozycja z duetem nimf na sypialnym tle. Esperanto - brak kontaktu. Esperal, epilog, ły ło. :)
i tak sobie pomyślałam jeszcze o całej sztuczności środków uniwersalnych.
ps: avatar uroczy :D