121455

Marta

przyjacielu
zamieńmy buty
po apelu
z Bogiem
ja idę na druty
Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 8 głosów
Marta
Marta
Miniatura · 15 czerwca 2010
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Marta! - niesamowicie, wzruszająco i wyśmienicie - należy się. :)

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • martha
    Wzruszenie. Współczucie. Tak to odebrałam. Poza tym taka tematyka jest mi niezmiernie bliska, choć nikt z moich krewnych w obozie nie zginął. Ale wciąż jątrzę tamte czasy, jakoś nie da się zapomnieć, że były i już.

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • Justyna D. Barańska
    a już się po tytule przestraszyłam, że ciężko będzie, a jednak miła niespodzianka mnie spotkała. zwięźle i dobitnie.

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • Marta
    bardzo się cieszę, i dziekuję wszystkim, bo ten temat tkwi we mnie i nie daje mi spokoju. Rozumiem Twój komentarz Dominiko.

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • Dominika Ciechanowicz
    Nieźle. Ta rymowana konwencja, niby taka naiwna, co wzmacnia przekaz.

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • Figa
    Ja tu widzę trzy w jednym, może nawet cztery a to już sztuka nie byle jaka.

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • Rita
    nie można nie przystanąć, nie pomyśleć...

    · Zgłoś · 14 lat temu
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Podoba mi się kondensacja. W ogóle podejście do obozu koncentracyjnego w Tobie znany sposób.

    · Zgłoś · 14 lat temu