Fragment Sary (opowiadanie)
Igła
TO najucudowniejszy fragment z calego flmu...
Miłość to jest takie coś, czego nie ma,
to takie coś co sprawia, że nie ma litości...
to tak jakby budować dom i palić wszystko wokół...
Miłość to jest słuchanie pod drzwiami,
czy to jej buty tak skrzypią po schodach,
Miłość jest wtedy, jak do czterdziestoletniej kobiety
wciąż mówisz Moja Maleńka i kiedy patrzysz jak Ona je,
a sam nie możesz przełknąć...
wtedy, kiedy nie zaśniesz, zanim nie dotkniesz jej brzucha...
wtedy, kiedy stoicie pod drzewem,
a Ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić..."
fatalny
1 głos
przysłano:
1 maja 2007
(historia)
przysłał
Kacper –
1 maja 2007, 13:30
przysłał
Dami –
1 września 2009, 13:52
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
pozdrawiam