Fragment Sary

Igła

Miłość to jest takie coś, czego nie ma,

to takie coś co sprawia, że nie ma litości...

to tak jakby budować dom i palić wszystko wokół...

Miłość to jest słuchanie pod drzwiami,

czy to jej buty tak skrzypią po schodach,

Miłość jest wtedy, jak do czterdziestoletniej kobiety

wciąż mówisz Moja Maleńka i kiedy patrzysz jak Ona je,

a sam nie możesz przełknąć...

wtedy, kiedy nie zaśniesz, zanim nie dotkniesz jej brzucha...

wtedy, kiedy stoicie pod drzewem,

a Ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić..."

Igła
Igła
Opowiadanie · 1 maja 2007
anonim
  • sick
    niestety w dziale proza, publikujemy tylko teksty autorskie
    pozdrawiam

    · Zgłoś · 17 lat