Nowa bajka o wilku

Jacek Łaszcz

 

 

- Miło słyszeć, babciu!

Co mówisz, wilku?

- Miło widzieć.

Co ty tak dziwnie gadasz?

- Ja dziwnie gadam? Chyba ci odbiło! Mam dokształt u najlepszych lektorów zagranicznych filmów.

A czemu zjadasz: cię?

- Cię to dopiero zjem. Ale nie teraz. Misję mam. Lecę poniszczyć resztę radzieckich pomników. Bo mówią, że teraz można. Jak można, to czemu nie. Ja jestem wilk-patriota.

Radzieckich, powiadasz? Niektóre wilki to już tak zepsiały, że mówią sowieckich i nawet nie zamerdają przy tym ogonem. Sama słyszałam.

- Spoko, babciu. Jeszcze nie wszystko stracone. Widać, co nie bywasz w kinie i nie oglądasz telewizji. Nadal wpychamy na chama radzieckość Amerykańcom do polskich dialogów ich filmów. Im wszystko jedno, które z tych słów są teraz u nas politycznie poprawne. Pewnie sobie myślą, że my tak z przyrodzenia mamy, żeby Sowietów nie drażnić. Normalny kompleks starszego brata.

Ale ściema! Łatwiej burzyć stare pomniki, które uwierają już tylko idiotów, niż wywalać śmieci z głowy. Nie rzecz hańbi, lecz słowo. Sowietów, tośmy kiedyś bijali, wilku, a tych radzieckich tośmy potem wymyślili, żeby ich ładniej kochać. Jak trza, to trza. Ale mieszać tych znaczeń nie wypada. Co racja, to racja. Takiej schizofrenii w języku, to nawet najbardziej służalczy demolud nie miał. Zauważ, wilku, że „radziecki" jest w obiegu tylko u nas. Sprawdź sobie. Zobaczysz, jeszcze się przyda, jak nas Amerykańce porzucą.

- Nie mędrkuj, babciu, bo się zdenerwuję, zostawię pomniki i zjem cię od razu. Nawet nie poczekam na Kapturka.

Jacek Łaszcz

Jacek Łaszcz
Jacek Łaszcz
Opowiadanie · 8 marca 2008
anonim
  • ataraksja
    `Im wszystko jedno, które z tych słów jest teraz u nas politycznie poprawne.` - `są teraz u nas politycznie poprawne`
    Chyba lekko uśmiechnęłam się przy zakończeniu. Ja wiem, że nasza nacja ma tendencje do przesady, ale może aż tak źle nie będzie? W każdym razie Czerwonego Kapturka chcę oglądać tylko w Muzeum w Kozłówce, w Muzeum PGR i ewentualnie w... lesie ;)
    Zrób poprawkę i damy pod osąd publiki.

    · Zgłoś · 16 lat
  • Jacek Łaszcz
    Sorry, nie mogę zrobić poprawki. To mój wypieszczony tekst, jak sądzę, nie mógłby się nigdzie ukazać. Może poza pismami feministek, one uwielbiają kapturka, wszędzie go widzą i o nim piszą. Ja też go kocham, jesteśmy akurat zgodne...

    · Zgłoś · 16 lat
  • Jacek Łaszcz
    Jeszcze raz, sorry. Przyjrzałem się, zmieniłem, masz rację!

    · Zgłoś · 16 lat
  • .
    Jak już gramatyka się zgodziła, to dajemy 'pod osąd publiki' - jak powiedziała o!boska Ataraksja, która ma zawsze rację i nie ma co się upierać. ;)))

    · Zgłoś · 16 lat
  • ataraksja
    Oj mylę się Kropku, mylę. O!boskość najpiękniejsza, jeśli ludzka ))

    · Zgłoś · 16 lat