chłopcy zza żaluzji. wstęp

szklanka

  

Nie. Nie jesteśmy małżeństwem.

Co dziesiąty żonaty mężczyzna okazuje się kutasem. Co dziesiąty w Polsce. Pieprzony patriotyzm z dolnej półki. Informacje poparte danymi liczbowymi wydają się być bardziej wiarygodne. Są?

Nigdy nie będziemy małżeństwem.

 

Bezprzewodowy czajnik, z filtrem double action, przemiłym dźwiękiem oznajmił, że woda jest zagotowana. Słońce rzucało blady promień na kuchenny stół przypieczętowany obecnością genetycznie zmodyfikowanych jabłek i filiżanki z kawą rozpuszczalną. Zagrożone gatunki porannych myśli zwisały beztrosko z parapetu, czekając na wyginięcie. Ten idylliczny obrazek zaburzał tylko mężczyzna lawirujący między cynizmem a kuchenką.

 

Szlag by to trafił.

 

Podwinięte rękawy grafitowej koszuli ukazywały lekko umięśnione przedramiona. Mocno zarysowaną szczękę pokrywał trzydniowy zarost. Powoli podniósł do ust filiżankę z kawą. Gorzka. Bez mleka.

 

Nie byliśmy małżeństwem w tamten piątek.

 

Z salonu dobiegał dźwięk włączonego od rana telewizora. Przesłodzone ptaki przeszkadzały niebu w granatowej eudajmonii. Utrata ostrości.

 

Tańczę z gwiazdami. Śpię z gwiazdami, śpiewam. Rzygam z gwiazdami. Na lodzie. Gwiazdami...Nie o tym przecież myślałem.

 

Otworzył wieko laptopa i zaczął przeglądać niedokończone projekty. Czekały na dopracowanie od kilku wieków. Szybko minęło. Skończy następnym razem. Z przyzwyczajenia otworzył pocztę. Tę prywatną. Służbowa dawno przestała go interesować.

Skrzynka odbiorcza. Pusta.

 

I ślubuję ci...

szklanka
szklanka
Opowiadanie · 5 kwietnia 2008
anonim
  • .
    Szklanka, jest tyle znajomych zdań, że to mnie przeraża.
    Czy naprawdę u wszystkich musi być tak samo?
    Jesteś świetną obserwatorką... :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • ataraksja
    Będzie inaczej, niż w poprzednich tekstach, ale aż przebieram stópkami z niecierpliwości, bo piszesz smakowicie i dawno tak nie miałam, żeby jak małe dziecko - czekać na jeszcze, jeszcze ...

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    tajemna
    Oj będzie ciekawie... :D Zaczyna się świetnie i już czekam na kolejne części. Kropek ma rację, jesteś świetną obserwatorką i na dodatek potrafisz te obserwacje świetnie ubrać w słowa :)

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    vagrant
    podwinięte rękawy są nieestetyczne ;)
    no ale już się powtarzam, czekam,..

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    KaprysnaBrunetka
    Bardzo dobrze mi się czyta. Masz fajny przystępny styl. Fajne skojarzenia, wszystko bardzo spojne w treści, a jednak (na szczęście) niepróbujesz na siłę przeintelektualizować tekstu, bo i po co -dobre broni się samo ! :-)

    · Zgłoś · 16 lat
  • anonim
    Sirocco
    Uwielbiam takie spojrzenie. Dla mnie zimno - krwiste. Pyszne.

    · Zgłoś · 16 lat