Siedział pod drzewem, patrzył na wszystko, co stworzył i myslał
czego Mu jeszcze brakuje... Miał ziemię i niebo, dzień i noc,
sprawiedliwośc i "prawo silniejszego", mężczyznę i... Wstał, popatrzył
na jego ostre rysy i zestawił ze sobą delikatną jasnośc dnia oraz
ostrość ciemnej nocy, twarda ziemię i lekkie niebo. Chciał dac
mężczyźnie kogos na wzór dnia i nieba.
Gdy rozpoczynał swoje dzieło, przyszedł do Niego Anioł:
- Czego jeszcze Ci brakuje, co nowego tworzysz?
- Kogoś, kto ułatwi zycie mężczyźnie, będzie nieść pomoc; kogoś, kto
będzie kochał ze wszystkich sił i mimo wszystko; kogoś, kto będzie
wytrzymalszy od skały i delikatyniejszy niz płatki sniegu; kogoś
goniącego ideał...
Zabrał sie do pracy.
Anioł pojawił się ponownie:
- Czemu tyle czasu zajmuje Ci tworzenie...
-...Kobiety. Tak ją nazwę. Musi działać idealnie - funkcjonowac na
resztkach sił, nosic dzieci, całowac lecząc starty łokieć i zrujnowane
serce.
Kobieta, która stworzę będzie miękka, ale także niezwykle twarda i wytrzymała...
Anioł, patrząc na prawie skończone dzieło, wtrącił:
-Twój ideał ma jednak wadę, tu, na policzku.
-To nie jest wada, to łza. Obraz radości, współczucia, rozpaczy i
złości. Kobiety będą cieszyć się z sukcesów swoich dzieci i przyjaciół,
współczuć obcemu, rozpaczać po stracie bliskiej osoby, złościc się na
siebie za niepowodzenia.
Kobieta posiądzie niezwykła wiedzę, doświadczenie, zdobędzie siłę,
której znikąd nie wydobędziesz, odnajdzie skrót, którego nikt nigdy nie
widział.
Przeciwieństwo męzczyzny będzie jego celem. Ona będzie jego podporą, będzie wymagać.
Kobieta zyska umiejętność sprzatania, pracy fizycznej, prania,
prowadzenia samochodu, prasowania, obsługi maszyn, gotowania i rabania
drewna. Będzie obdarowana wielkim sercem, które potrafi podzielić i
rozdać innym.
Kobieta będzie blisko Mnie i blisko ziemi.
Anioł zachwycił się:
-To niesamowite, że w jednym człowieku zmieściłeś tyle działających części!
-Kobieta stworzy z mężczyzną rodzinę i oprze ja na miłości, zaufaniu
oraz zrozumieniu. Dźwignie świat i przeniesie go w bezpieczne miejsce...
Kobieta - tak ją nazwę...
blueswoman
blueswoman
Opowiadanie
·
16 marca 2009