Literatura

z pamiętnika istoty nieomalże doskonałej (opowiadanie)

varzyvo

My, istoty nieomalże doskonałe nie potrzebujemy nikogo. Jesteśmy wartością samą w sobie, dla siebie jedyną skalą. To wręcz niegrzecznie być przy nas i umniejszać naszą wartość śmiałością twierdzenia, że potrzebujemy miłości. Nie. My potrzebujemy pochwał! Uwielbienia godnego naszej urody i zdolności. Potrzebujemy tylko pozytywnych opinii na nasz temat. Można próbować nas krytykować, ale to syzyfowa praca. Lepsi być nie możemy. Nikt nas nie jest w stanie udoskonalić, zatem nikt nie powinien nam dup naszych pięknych zawracać. My indywidualiści, geniusze, piękności, silne osobowości, artyści, ludzie z charakterem... mamy nasze przymioty zamiast wiernego oddania. Jesteśmy robotami nastawionymi na tworzenie, pocieszanie, cieszenie oka, błyszczenie, pracowanie i doskonalenie się po wsze czasy. Nas nie trzeba przytulać, pieścić ani kochać. Działamy na enter. Nie czujemy. Nie pragniemy. Nie marzymy o rodzinie ani o dzieciach. Lepiej nawet nie próbować się do nas zbliżać. Lepiej nie próbować szukać w nas człowieka. Nie jesteśmy ludźmi. Jesteśmy istotami nieomalże doskonałymi. Jesteśmy wyjątkowi. Nie mamy zatem prawa przetrwać i szerzyć wyjątkowości. Nie gwałćmy zasad... Trzeba zachować ideę wyjątku.


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Radosław Kolago
Radosław Kolago 29 grudnia 2011, 01:45
Nie jestem pewien co do wyrażenia "nieomalże", nie lepiej po prostu "niemal" ?
I dlaczego nieomalże? Te istoty nie mają wad przecież :)

Za dużo zaimków dzierżawczych, słońce, za dużo "naszych". Ogólnie to takie raczej aleatoryczne jest, ja bym to jakoś proponował jednak rozwinąć. Bo masz pewną myśl, ale to szkic, coś, co nie ma fundamentów.

I takie gorzkie trochę, sarkastyczne.

Pozdrawiam, trzymaj się ciepło.
varzyvo
varzyvo 29 grudnia 2011, 13:02
:P manifest szkicowy:)
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 1 stycznia 2012, 23:20
no prawda to wszystko, prawda, co zrobić.
romantka
romantka 2 stycznia 2012, 23:29
trochę jak król julian
przysłano: 28 grudnia 2011 (historia)

Inne teksty autora

Do Patryka M.
varzyvo
małe wymagania
varzyvo
pic
varzyvo
kloszardzi
varzyvo
Niezmordowana
varzyvo
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca