Widziałeś kiedyś srebrne motyle?
Są wielkością podobne do normalnego motyla – cytrynka. Oprócz koloru różnią się zachowaniem. One czują kiedy je obserwujesz, wtedy swobodnie wzlatują ku niebu, są jak wizje ulotne,
a następnie siadają delikatnie na Twoim ramieniu. Czujesz ciepło, przyjemne dreszcze, szczęście oraz…
wielką samotność. Stajesz się ułomkiem srebrnego motyla, który wyznaje w Tobie swój sekret...
- Co takiego mówią?
- Słyszysz ich głosy w swojej wyobraźni. To Twoje najgłębsze myśli.
- Czy każdy powie mi to samo?
- Każdy zatopi się w Twoich myślach i odkryje te, których nie byłeś w stanie pojąc.
- Co się później z nimi dzieje?
- Żyją tylko po to, aby zostać zauważonym. Kiedy to się stanie układają Twoją modlitwę i ofiarowują za to siebie. Odlatują, zwijają się w kokon i umierają wydając na świat kolejne dwa istnienia.
Już pisałam, że lubię leczo.
Lubię coraz bardziej.
Bardzo dobry tekst.
Może mi się przyśnią te srebrne motyle.
Pozdrawiam!