Akt 1
Akcja odbywa się w małym wynajętym mieszkaniu.
Tomek
- Dziecko jest głodne.
Alicja
- Za chwilę mój mężu, tylko założę nowe buty modne.
Tomek
- Nie ma co na obiat podać. ( Sprawdza półkę gdzie powinno być jedzenie)
Alicja
- To dlaczego mi przeszkadzasz telewizje oglądać.
- Gdybym była królewną.
- Miałam bym wykwintne jedzenie i rozrywkę pewną.
Akt 2
Akcja toczy się na komisariacie policji gdzie kierownikiem jest Paweł. Spotykają trzy osoby : Paweł, Tomek i Alicja.
Paweł
- Co przyjaciela tu sprowadza ?
- Dlaczego kolega żonę tu zaprowadza?
Tomek
- Szukam pracy dla mojej Alicji.
- Czy znajdzie się jakieś stanowisko na policji ?
Paweł
- Tak, będzie sekretarką .
- I to pod moją własną ręką .
Akt 3
.Akcja toczy się po kilku miesiącach w sypialni. Żona coraz później wraca z pracy.
Tomek
- Dlaczego tak późno wracasz ?
- I tyłem do mnie w łóżku się obracasz ?
Alicja
- Jestem zapracowana.
- Dlatego jestem na policji od wieczora do rana.
- Zarabiam ostatnio dużo pieniędzy.
- Może wyjdziemy mężu z tej nędzy.
Akt 4
Mąż jedzie do pracy tramwajem . I widzi żonę przed kinem z Pawłem.
Akt 5
Poważna rozmowa Tomka z Alicją.
Tomek
- Czy mnie zdradzasz?
Alicja
- Bzdury opowiadasz.
- Tylko raz z nim się spotkałam.
- I mój mężu ,tego żałowałam.
Akt 6
Następna rozmowa Alicji i Tomka.
Alicja
- Mój kuzyn jest chory na raka.
- Umiera ,jest z niego kawał wraka.
Tomek
- Ale my pieniędzy nie mamy.
- Więc nie dajemy i nie pożyczamy.
Akt 7
Tomek idzie do biura detektywistycznego.
Tomek zwraca się do detektywa.
Tomek
- Chciałem moją żonę sprawdzić.
- Czy miała czelność, z moim byłym przyjacielem , mnie zdradzić.
Detektyw
- Możemy to zrobić.
- Tylko daj nam trochę pieniędzy zarobić.
Akt 8
Żona jest w mieszkaniu i pakuje się. Rozmawia z nią Tomek.
Tomek
- Gdzie pakujesz ubrania ?
- Podejrzewam cię, ale nie chcę rozstania .
Akt 9
Tomek znowu idzie do biura detektywistycznego.
Tomek
- Macie coś nowego.
Detektyw
- Słuchaj mamy taśmę ,z podsłuchu założonego.
Akt 10
Detektyw puszcza taśmę na której rozmawiają Paweł i Alicja.
Paweł
- Wyjedziemy do Chicago w Ameryce na adres ulica Kościuszki 8.
Alicja
- A pojedzie z nami mój syn maluczki?
Paweł
- Po co nam berbeć , ale będę ludzki.
- Jutro podjadę po was na ulice Moniuszki.
Akt 11
Tomek wraca do domu i zastaje puste mieszkanie z napisem na kartce „ Żegnam”.
Akt 12
Tomek idzie powiadomić policje o zdarzeniu.
Policjant ( Sebastian)
- Co pana tu sprowadza ?
Tomek
- Wasz przełożony Paweł , dziecko mi uprowadza.
Policjant
- Nie kpij sobie panie , to jest władza !
Akt 13
Akcja odbywa się w mieszkaniu Tomka. Jest on rozbity i płacze. Nagle pukają i potem
zostają wpuszczeni do mieszkania mocno zbudowani mężczyźni.
Romek
- Gzie jest złodziejka Alicja ?
- Pieniądze zabrała.
Tomek
- Do Ameryki na adres : Chicago ulica Kościuszki 8 poleciała.
Romek
- Racja.
- Ja i Zbigniew jesteśmy lichwiarzami.
- Lepiej nie zadzierać z nami.
- Czy możemy coś dla pana zrobić ?
Tomek
- Możecie moje dziecko odbić.
( Pokazuje podpisane zdjęcie syna)
Romek
- Więc za drobną zapłatą.
- Znowu będzie Grzesiek z tatą.
Akt 14
Akt odbywa się po dwóch tygodniach.
Jest tak jak poprzednio ,z tą różnicą , że z lichwiarzami wchodzi Tomka Syn.
Romek
- Dziecko twoje.
- Pieniądze moje. ( Wymieniają się)
Akt 15
Akcja odbywa się w mieszkaniu Tomka.
Policja ( Marek)
- Jest pan aresztowany.
- I , za zlecenie zabójstwa , podejrzany.
Tomek
- Ja nie zabiłem.
- Tylko mojego syna odbiłem.
Policja
- Najpierw na komisariat policji pojedziemy.
- I prawdę z pana wydobędziemy.
- Potem zamkniemy pana w areszcie .
- Może skończy się to dochodzenie wreszcie.
Akt 16
Akcja toczy się na komisariacie policji.
Policja ( Marek)
- Więc gra pan z nami w zaparte ?
- Pana słowa są nic niewarte.
- To było zabójstwo na emerytowanym policjancie pierwszej klasy.
- Pęknij pan i tak wątpię że, dostaniesz jakieś zawiasy.
Tomek
- A co będzie z dzieckiem ?
Policja
- Zostanie z dziadkiem.
Akcja 17
Akcja toczy się w areszcie , bohater jest w celi ze złodziejem i paserem.
Leon ( Kolega z celi.)
- Dobrze , że zabiłeś tego frajera.
Tomek
- Jestem niewinny , czy to do ciebie dociera.
Leon
- A ja nie jestem rzezimieszkiem i złodziejaszkiem.
- I znalazłem się tu przypadkiem.
Akcja 18
Akcja toczy się w sądzie ( Fragment 1 )
Prokurator
- On nie tylko chciał odbić dziecko
- Ale również zabić zdradziecko.
Obrońca
- Mój klient nie podlega karze.
- Alicje i Pawła zabili lichwiarze.
Świadek
- Wysoki sądzie to oni są winni.
- Mojemu synowi pieniądze pożyczyli.
- Nie oddał i go wykończyli.
- Niech sąd tego pana uniewinni.
Akcja 19
Rozmowa Sebastiana z Tomkiem na ławce w areszcie.
Sebastian
- Jeżeli pan zatai moje niedociągnięcie.
- Z aresztu na wolność wyciągniemy cię.
Akt 20
Akcja toczy się w sądzie ( Fragment 2)
Sędzia
- Czy oskarżony z policją rozmawiał ?
Sebastian
- Nie ,od razu z przestępcami , porwanie załatwiał.
Sędzia
- Czy to jest prawda Tomku ?
Tomek
- Tak , jest inaczej niż mówiłem na początku.
Akt 21
Akcja odbywa się w sądzie, końcowe przemówienie pana sędziego.
Sędzia
- .../// ...
- I chociaż Tomek Masłowski jest winy porwania.
- Nie trafi do więzienia.
- W areszcie dwa miesiące spędził.
- Dlatego wysoki sąd tak osądził.
Rany boskie! Czy ty nie masz opcji sprawdzania pisowni? Byk na byku. Pozjadane ogonki, szalona interpunkcja.
A tak ogólnie to okropne, okropne.