Jestem doktorem habilitowanym z fizyki. Zajmuję się plazmą.
I piszę pracę profesorską u Profesora X. Pisana praca jest tajna.
Zostałem zaproszony na wizytę naukową, na którą jechałem okrężną drogą.
Więc nie wiem gdzie byłem. Dostałem informacje ,że teren nie jest zaznaczony na mapie.
Był on ogrodzony, pod prądem i przez wojsko pilnowany.
Za zgodą profesora zostałem wpuszczony do środka.
Dopiero teraz się dowiedziałem , że będę oglądał Inteligentne Pioruny Kuliste.
I na ten temat będę pisał pracę profesorską. Dostałem nazwę tajnej strony rządowej
w Internecie gdzie będzie umieszczona pomoc naukowa.
Na początku oglądałem laboratorium w którym otrzymują Pioruny Kuliste.
Znajdowały się tam substancje chemiczne, specjalna komora i urządzenie do wytwarzania plazmy.
Przed wytworzeniem piorunów Profesor zadbał o środki ostrożności.
Założyłem maskę tlenową , ciemne okulary, i poszedłem w określone miejsce.
Na początku Profesor i pomocnicy wytwarzali odpowiednie substancje chemiczne .
Podgrzewali mieszankę by uzyskać gęste opary. Następnie wytwarzali plazmę.
Następnie umieszczali plazmę z oparami w specjalnej komorze.
Na początku tworzyły się małe pioruny , które rosły i się łączyły. Miały one kolor jasno niebieski. Następnie latały w powietrzu i przeniknęły przez szklaną komorę i przez szyby w laboratorium. Obok stojące urządzenie wykryło infradźwięki. Dźwięki przypominały tajemniczą wymianę informacji. Kule wytwarzały odór przypominający smród zgniłych jajek.
Profesor pokazał mi
umiejętności Inteligentnych Piorunów Kulistych. Przenikają one przez przezroczyste ośrodki :
powietrze , szkło, wodę. Posiadają umiejętność unikania barier. ( Co mi zademonstrował.)
Pioruny porozumiewają się, i są obdarzone inteligencją. Posiadają umiejętność łączenia i dzielenia się. Żyją one 9 godzin i kończą życie głośnym sykiem , zmieniają barwy i wybuchają.
Długo oglądałem naukowe wytwory. Na koniec Profesor przekazał mi ciekawostkę.
- Inteligentne Pioruny Kuliste są mylone z normalnymi piorunami, oraz z pojawieniem się UFO. Jednocześnie naukowiec pokazał mi odpowiednie zdjęcia.
Na koniec profesor ostrzegł mnie:
- Jeżeli wyjawisz tajemnice , wylatujesz z uczelni.
Zostałem przeszukany i wróciłem okrężną drogą do domu. Ochrona ostrzegła mnie:
- Radzimy zachować badania w tajemnicy, gdyż tobie i rodzinie może stać się krzywda.