Dziwny list

Konrad Koper

Przyszedł list w szarej kopercie.

Otwierając go mocno się zdziwiłem.

 

Zobaczyłem zdjęcie byłej żony.

Nieżyjącej już od siedmiu lat.

W liście napisane było : „ Pozdrowienia z nieba”.

 

Nerwowo spojrzałem na stempel.

- Wysłany został przedwczoraj ,  adres był zamazany.

 

Jestem przekonany , że ktoś okrutnie zażartował.

Czasem snuje  się  jednak inne mroczne i straszne wytłumaczenie…

Konrad Koper
Konrad Koper
Opowiadanie · 16 kwietnia 2013
anonim
  • Mithril
    "Przyszedł list w szarej kopercie.
    Otwierając go mocno się zdziwiłem.

    Zobaczyłem zdjęcie byłej żony.
    Nie żyjącej już od siedmiu lat.
    W liście napisane było : „ Pozdrowienia z nieba”.

    Nerwowo spojrzałem na stempel.
    - Wysłany został przedwczoraj , adres był zamazany.

    Jestem przekonany , że ktoś okrutnie zażartował.
    Czasem snuje się jednak inne mroczne i straszne wytłumaczenie…"




    ...brednie na resorach z przedziwnym zastosowaniem spacji
    to jest żałosny pogadaniec, który nie ma nic wspólnego z poetyką, jakąkolwiek

    · Zgłoś · 11 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Jedno jest niejasne é _ czemu ''niezyjacej'' pisze sie dzisiaj oddzielnie ?

    · Zgłoś · 11 lat
  • Konrad Koper
    W zasadzie opowiastka

    · Zgłoś · 11 lat
  • abojawiem
    niektórzy i tak zawsze lepiej wiedzą (niż wszyscy inni)

    · Zgłoś · 11 lat