wieczorna spowiedź

varzyvo

                 - Hamulce  ci działają? – zapytała gdy się w końcu pojawił. Myślała o nim od dawna. Pobudzał jej wyobraźnię, ale. Ale wiedziała, jak kończą się uniesienia. Upadkiem. Nie odpowiedział, co jej szczególnie nie zdziwiło. Mało rzeczy ją dziwiło. Zapaliła papierosa, mierząc go wzrokiem. Nie jest w cale taki stary – oceniła. Podniosła się z krzesła z decyzją: „ Pora wyzwolić endorfiny”.

 

                Dotykała go czule myjką. Namydliła i posuwistymi ruchami myła. Wyczuwała pod dłonią jego nabrzmiałe żyły.

 

                Potem usiadła na nim. Poczuła powiew wiatru i … Tak. To się nazywa „przyjemność” – pomyślała. Galopowali.

- Wolniej, maleńki. Nie znamy się jeszcze – szepnęła, hamując go.

 

               - Dla mnie było szybko, ale fakt. Tego się nie zapomina. – zwierzyła się wieczorem przyjaciółce z wrażeń po pierwszej od dziesięciu lat przejażdżki na rowerze.

varzyvo
varzyvo
Opowiadanie · 9 maja 2013
anonim
  • abojawiem
    opowiadanie, które wpisuje się w nie takie pewne zakończenie (co by to nie miało znaczyć)

    · Zgłoś · 11 lat
  • Paulina Biczkowska
    Lubię nieoczywiste puenty, które zmieniają odbiór opowiadania o 180 stopni :)

    Zastanawiałabym się nad zmianą tytułu (może na „Wieczorne wyznanie”?), bo wyraz „spowiedź” wydaje mi się zbyt mocny w odniesieniu do jednego wypowiedzianego zdania, poza tym konotuje dużo innych znaczeń, niezwiązanych zupełnie z kontekstem opowiadania.
    Musisz też jeszcze trochę popracować nad stylem, który miejscami bywa chropowaty. Moje zastrzeżenie wzbudził m.in. fragment: „Dotykała go czule myjką. Namydliła i posuwistymi ruchami myła” – przede wszystkim ze względu na powtórzenie „myjką” – „myła” oraz inwersję „posuwistymi ruchami myła”. Rozumiem, że ta inwersja wynika z chęci wywołania konkretnych skojarzeń, niemniej sugerowałabym przebudowę tego zdania.

    Kilka drobiazgów do poprawy:
    • „zapytała gdy się w końcu pojawił” – po „zapytała” przecinek;
    • „Pobudzał jej wyobraźnię, ale.” – zakończyłabym to zdanie wielokropkiem;
    • „powiew wiatru i …” – bez spacji przed wielokropkiem;
    • „ale fakt. Tego się nie zapomina. – zwierzyła” – zmieniłabym interpunkcję: „ale fakt, tego się nie”. Bez kropki po „zapomina”;
    • „po pierwszej od dziesięciu lat przejażdżki na rowerze” – „przejażdżce”.

    · Zgłoś · 11 lat
  • varzyvo
    Dziękuję, Paulino. Poprawię.

    · Zgłoś · 11 lat