Niestety mam wroga.
Miałem też przyjaciela.
Mogłem mu ufać, wspierał mnie.
Nawet kiedyś mi pomógł.
Gdy przechodziłem ulicą.
Widziałem jak wróg go „ poklepuje”.
Podobno dał mu pracę.
Stwierdziłem , że przyjaciel mojego wroga jest moim nieprzyjacielem.
Postanowiłem spłacić mu zobowiązanie.
Przyjacielowi mogłem być wdzięczny, wrogowi nigdy !
"Boże, strzeż mnie od przyjaciół, z wrogami poradzę sobie sam."
Autor: Armand Jean Richelieu
A tekst może i coś tam w sobie ma, ale nieudolnie podane.
Ty mitrychu P…
Skoro prędzej czy później
i tak nas … kruki i wrony.